Euro 2020 prawdopodobnie będzie ostatnim turniejem komentowanym przez Dariusza Szpakowskiego. Jego głos towarzyszył spotkaniom reprezentacji przez lata, dziennikarz zapracował przez ten czas na status legendy. Jednak dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski myśli o nowej roli dla „Szpaka”.

Dariusz Szpakowski na pewno skomentuje Euro 2020, a po turnieju usiądziemy i bardzo szczerze porozmawiamy. I mnie, i Darkowi będzie zależało, by został zapamiętanym jako legenda polskiej piłki. Na pewno będę namawiał Darka, by skończył na szczycie, a jego pożegnanie przypominało pożegnanie Adama Małysza w Planicy, ostatni konkurs, podczas którego był najlepszy

— powiedział Szkolnikowski na antenie Weszło FM.

Czas Szpakowskiego w roli komentatora powoli więc dobiega końca.

Należne mu miejsce po zakończeniu kariery komentatorskiej, to miejsce eksperta w studiu meczowym. Nie ma w ogóle takiego tematu jak odejście Szpakowskiego z Telewizji Polskiej, bo tak jak Włodzimierz Szaranowicz ma dożywotnie miejsce w redakcji. Przez 30 czy 40 lat ją budowali, budują ją do dzisiaj

— przekonywał Szkolnikowski.

CZYTAJ TAKŻE: Żony i partnerki wyprowadzają się od piłkarzy SSC Napoli. Laura Zielińska wróciła do Polski

Weszło FM, MACRO