Piłkarze ręczni Wisły wygrali w Płocku z mistrzem Rosji Czechowskimi Niedźwiedziami 34:28 (18:15) w siódmej kolejce grupy D Ligi Mistrzów. Vive Kielce zremisowało w Skopje z Vardarem 28:28 (16:17) w grupie B.
Był to mecz, który mógł się podobać kibicom ze względu na dużą ilość walki i bardziej efektowną grę w ataku. Zwycięstwo cieszy tym bardziej ze względu na okoliczności w jakich je odnieśliśmy. Mieliśmy do dyspozycji bardzo ograniczoną liczbę zawodników. Dlatego brawa dla całego zespołu za pracę jaką wykonali. Bardzo mocno wszyscy pracowali, Lovro Mihic zrobił dzisiaj niesamowitą, tytaniczną pracę w obronie, także za ten element brawa i uznania. Jeśli chodzi o nasz atak, to Niko Mindeghia dał prawdziwą lekcję, jak powinien grać rozgrywający. Mimo że jego rolą nie jest zdobywanie bramek, a kreowanie gry, to pokazał że jest bardzo dobrym zawodnikiem. Pokazał, jak powinien grać prawdziwy lider drużyny. Najbliższe dni i godziny to czas na regenerację i będę się modlił o to, żeby jacyś zawodnicy wrócili do składu na chociażby najbliższy mecz z MMTS Kwidzyn
— przyznał trener Wisły Xavi Sabate.
Na 15 sekund przed końcem meczu Vadar - Vive sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali nie wykorzystał Mariusz Jurkiewicz, ale Vardar nie skorzystał z tego prezentu. Również gospodarze popełnili błąd w ataku, na rzut przez całe boisko do pustej macedońskiej bramki zdecydował się Mateusz Kornecki, ale nie trafił i mecz zakończył się remisem 28:28.
Nie jestem zadowolony z tego wyniku. Straciliśmy punkt, bo powinniśmy wygrać. Szkoda, że w drugiej połowie zdecydowanie za dużo zmarnowaliśmy bardzo dobrych sytuacji i to nie pozwoliło nam zwyciężyć. W całym meczu nie wykorzystaliśmy chyba z 15 sytuacji sam na sam, do tego kilka przestrzelonych rzutów na pustą bramkę rywali. Z jednego tylko możemy być zadowoleni - że w ostatnich sekundach Vardar miał piłkę na zwycięstwo, ale na szczęście zespół ze Skopje nie wykorzystał szansy, bo mogło być jeszcze gorzej. Ale myślę, że z tego remisu bardziej powinni być zadowoleni gospodarze niż my
— ocenił trener Vive Tałant Dujszebajew.
CZYTAJ TAKŻE: Rozbita Wisła tonie. Zawodnicy mają do siebie pretensje. Za chwilę udział w Lidze Mistrzów się skończy
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/472388-polskie-druzyny-bez-porazki-w-lidze-mistrzow