W tym roku zaczął grać polskiej reprezentacji, a już doczekał się piosenki o sobie. Raper MI48 napisał utwór Wilfredo Leon (Only gold).
W lipcu Leon zadebiutował w reprezentacji Polski. Zdobył brązowy medal mistrzostw Europy i srebrny w rywalizacji o Puchar Świata. Siatkarz urodzony na Kubie szybko rozkochał w sobie polskich kibiców, którzy chętnie ustawiają się po autografy do „siatkarskiego Messiego”.
W dowód uznania dla kunsztu urodzonego w Brazylii Polaka, raper MI48, czyli były ochroniarz, a obecnie listonosz Jarosław Obuchowski, napisał o nim utwór.
Najbardziej kontrowersyjny jest fragment o farbowanym lisie.
To nie żaden podrabiany Boenisch. Jak go zobaczysz, to opinię zmienisz. Kubańczyk z polskim sercem. Chyba przyznasz, że jest dla niego miejsce
— rapuje polski wykonawca.
Wilfredo nie omieszkał podziękować za piosenkę.
Dziękuję MI48 za zrobienie piosenki o mnie! To bardzo miłe
— napisał Leon na instagramie.
W miniony weekend Wilfredo Leon nie posiadał się ze szczęścia. W sobotę cieszył się ze zdobycia pierwszego w tym sezonie, a drugiego w karierze trofeum ligi włoskiej, czyli Superpucharu, a 24 godziny później jego radość spotęgowały narodziny syna.
Dziękuję Bogu za to błogosławieństwo i przywilej, że mogę być jego ojcem. Dziękuję też tobie, Małgosiu, za Twoją miłość i siłę. Cieszę się, że poczekaliście na mnie, żebym mógł wrócić do domu i był obecny przy narodzinach naszego syna
— napisał Leon.
To już drugie dziecko Wilfredo i Małgorzaty. W maju 2017 roku przyszła na świat ich córka Natalia.
CZYTAJ TAKŻE: Na początku roku przekonamy się, czy Polki polecą na igrzyska. Z turnieju w Apeldoornie awansuje tylko jedna ekipa
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/471555-wilfredo-leon-doczekal-sie-piosenki-o-sobie-posluchaj