W ostatnim spotkaniu 14. kolejki ekstraklasy w Bełchatowie Raków Częstochowa pokonał Wisłę Kraków. Z boiska wiało nudą.
Vullnet Basha doznał jednak kontuzji podczas rozgrzewki. Za niego zagrał Kamil Wojtkowski.
W pierwszej połowie spotkania w Bełchatowie nic ciekawego nie działo się na boisku poza kontuzją Michała Maka. Piłkarzom Rakowa nic nie wychodziło, bo gracze Wisły, pomni ostatniego lania w Warszawie (0:7 z Legią), tylko przeszkadzali zespołowi z Częstochowy. Biała Gwiazda przegrała sześć meczów z rzędu licząc spotkanie o Puchar Polski z Błękitnymi Stargarg (1:2).
Na trybunach pojawił się jasny przekaz do prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka z SLD.
W drugiej połowie oba zespoły też skupiały się głównie na obronie własnej bramki. Piłkarzom Rakowa udało się nawet przeprowadzić kilka akcji ofensywnych. Jedna z nich przyniosła skutek w 83. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę zdobył Tomáš Petrášek.
CZYTAJ TAKŻE: Nafciarze nie wrócili na pierwsze miejsce w tabeli. Koszmarne błędy piłkarzy Wisły. Śląsk wciąż niepokonany we Wrocławiu
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/471465-skromna-wygrana-rakowa-siodma-porazka-z-rzedu-wisly