Piłkarze Legii pokonali w Gdyni w 14. kolejce ekstraklasy grającą przez godzinę w dziesiątkę Arkę 1:0 i awansowali na pozycję lidera. W meczu w Zabrzu Górnik zremisował z mistrzem Piastem Gliwice 1:1, a w Białymstoku Jagiellonia wygrała z Łódzkim KS 2:0.
Legia miała ułatwione zadanie, bowiem już w 31. minucie czerwoną kartką za faul ukarany został hiszpański piłkarz Arki Nando Garcia.
Mimo osłabienia gdynianie długo stawiali opór faworytowi, mogli też zdobyć bramkę. Pod koniec pierwszej połowy domagali się rzutu karnego za złapanie za koszulkę Marko Vejinovica przez Luisa Rochę, ale arbiter nie podyktował jedenastki.
Atakujący coraz mocniej goście dopięli swego w 78. minucie, gdy z lewej strony wbiegł w pole karne Jarosław Niezgoda i pokonał dobrze spisującego się w tym meczu łotewskiego bramkarza Pāvelsa Šteinborsa.
Po czerwonej kartce Arka zaciekle broniła mając dziewięciu graczy w pobliżu pola karnego i nie było łatwo się przebić przez ten mur. Arka broniła i sytuacja była dla nas nawet trudniejsza niż wcześniej. Brawa dla drużyny, za wytrwałość i walkę do końca, za wytrwałe dążenie do celu
— przyznał trener lidera ekstraklasa.
Wicemistrzowie Polski z 26 punktami objęli prowadzenie w tabeli. Mają taki sam dorobek jak druga obecnie Cracovia, która dzień wcześniej pokonała Lechię 1:0. Arka zamyka natomiast tabelę (10 pkt).
Szansy objęcia pozycji lidera nie wykorzystał w niedzielę Piast. Mistrz Polski prowadził w Zabrzu z Górnikiem od 51. minuty po samobójczym golu Przemysława Wiśniewskiego, ale wkrótce potem wyrównał Szymon Matuszek. Piłkarze z Gliwic (25) zajmują trzecie miejsce, a Górnik 11 (16).
Myślę, że to były ciekawe derby, szczególnie w drugiej połowie. Pierwsza była mocno taktyczna, żadna z drużyn nie chciała popełnić błędu
— przyznał trener gości Waldemar Fornalik.
Najwcześniej w niedzielę odbyło się spotkanie w Białymstoku, gdzie Jagiellonia podejmowała ŁKS.
Na stadionie w Białymstoku górą okazali się jednak gospodarze - wygrali 2:0 po golach w drugiej połowie Bartosza Kwietnia i Patryka Klimali.
Piłkarze Ireneusza Mamrota z dorobkiem 23 punktów zajmują szóste miejsce, zaś ŁKS (11) pozostał na trzynastym, czyli pierwszym bezpiecznym.
CZYTAJ TAKŻE: Lech wyrównał w końcówce meczu i Pogoń nie została liderem. Remis 1:1 w Szczecinie
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/471436-legia-liderem-ekstraklasy-dzieki-jaroslawowi