Korona sensacyjnie pokonała w Kielcach Zagłębie Lubin 1:0. Złocisto-krwiści wygrali trzeci mecz w sezonie ekstraklasy i opuścili ostatnie miejsce w tabeli.
Korona przegrała ostatnie trzy ligowe mecze. Zawodnicy Mirosława Smyły przystępowali do meczu z Miedziowymi z ostatniego miejsca ze stratą dwóch punktów do Arki.
Zagłębie wygrało ostatnio w Poznaniu z Lechem 2:1 i z 18 punktami zajmowało 10. miejsce w tabeli ekstraklasy.
Koroniarze przystąpili do meczu, jakby grali o życie. Miedziowi prezentowali się tak, jakby trzy punkty można było zdobyć na stojąco.
Ataki złocisto-krwistych przyniosły efekt. Po dośrodkowaniu w pole karne Zagłębia Uroš Đuranović chciał strzelać przewrotką, ale wyszło mu podanie do Michala Papadopulosa. Były piłkarz Miedziowych z bliska skierował piłkę do bramki gości.
Dobrze rozpoczęliśmy mecz, atakowaliśmy, strzeliliśmy gola, ale później Zagłębie nas zepchnęło do defensywy
— przyznał Papadopulos.
Po przerwie Zagłębie atakowało, ale robiło to anemicznie i niemrawo. Korona kontrowała i miała kilka dogodnych sytuacji. Bramek jednak nie było.
Złocisto-krwiści wygrali, ale tylko garstka ich kibiców mogła oklaskiwać sukces.
CZYTAJ TAKŻE: Lider ekstraklasy poległ z pierwszoligowcem. Widowisko marne rozstrzygnęły karne
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/471193-sensacyjne-zwyciestwo-korony-nad-miedziowymi