Podczas Wszystkich Świętych będziemy wspominać najbliższych, ale także ludzi sportu, którzy odeszli w ostatnich 12. miesiącach.
20 listopada ubiegłego roku zmarł jeden z najbardziej cenionych polskich trenerów bokserskich Andrzej Gmitruk. Miał 67 lat. Był szkoleniowcem m.in.: Andrzeja Gołoty, Tomasza Adamka, Artura Szpilki czy Mateusza Masternaka.
Pięć dni później W wieku 36 lat zmarł Łukasz Kwiatkowski, dwukrotny olimpijczyk i wielokrotny medalista mistrzostw Europy w kolarstwie torowym. Chorował na białaczkę.
W styczniowej katastrofie lotniczej nad kanałem La Manche zginął argentyński piłkarz Emiliano Sala. 29-letni napastnik leciał z Nantes do swojego nowego klubu Cardiff City. Ciało piłkarza odnaleziono i wydobyto 7 lutego.
30 stycznia w Gdańsku w wieku 79 lat po długiej chorobie zmarł były minister sportu, wiceprezydent i radny Gdańska oraz koszykarz i trener Michał Bidas.
3 lutego wieku 55 lat zmarł czterokrotny mistrz olimpijski i pięciokrotny mistrz świata w skokach narciarskich Matti Nykänen. „Latający Fin” był jednym z najwybitniejszych zawodników w historii tej dyscypliny. W 1999 roku został przez kibiców wybrany na drugiego najlepszego fińskiego sportowca stulecia, po legendarnym biegaczu Paavo Nurmim. O Nykänenie powstawały filmy i książki.
Dzień później w wieku 66 lat zmarł w Warszawie Zbigniew Szczepkowski, znakomity kolarz, olimpijczyk z Montrealu 1976, wieloletni reprezentant warszawskiej Legii, trener i dyrektor sportowy polskich grup zawodowych.
08 lutego w wieku 98 lat zmarł profesor Zbigniew Czajkowski, wybitny zawodnik oraz jeden z najsłynniejszych i najbardziej zasłużonych trenerów współczesnej szermierki. Wielokrotnie reprezentował Polskę we florecie i szabli, zdobywając brązowy medal z drużyną w tej drugiej broni w mistrzostwach świata w Brukseli w 1953 roku. Był długoletnim trenerem kadry narodowej i szefem wyszkolenia PZS.
12 lutego w wieku 81 lat zmarł słynny angielski bramkarz piłkarski Gordon Banks, mistrz świata z 1966 roku. W latach 1963-1972 rozegrał 73 spotkania w angielskiej drużynie narodowej, a w 35 zachował czyste konto. W tym czasie uchodził za jednego z najlepszych bramkarzy świata. Jego znakiem firmowym była bluza w żółtym kolorze, z którego korzystali również chętnie jego następcy w bramce ekipy Trzech Lwów. W MŚ w 1970 roku Banks popisał się piękną obroną jedną ręką strzału głową Pelego. W wielu plebiscytach ta interwencja została uznana za paradę wszech czasów. Karierę zakończył w 1972 roku, kiedy w wyniku wypadku samochodowego stracił praktycznie wzrok w jednym oku. W uznaniu zasług i sukcesów królowa Elżbieta II uhonorowała go Orderem Imperium Brytyjskiego.
Pod koniec stycznia w wieku 76 lat zmarł pięciokrotny mistrz Polski w boksie Lucjan Trela. Na igrzyskach olimpijskich w Meksyku w 1968 roku stoczył zacięty, ale przegrany pojedynek z późniejszym zawodowym mistrzem świata George’em Foremanem. Była to jedyna walka Amerykanina w tej imprezie, której nie wygrał przed czasem.
4 marca w wieku 93 lat zmarł legendarny kanadyjski hokeista Ted Lindsay, czterokrotny zdobywca Pucharu Stanleya z zespołem Detroit Red Wings. Nagroda jego imienia wręczana jest co roku najlepszemu zawodnikowi sezonu regularnego ligi NHL.
17 marca w wieku 59 lat zmarł były mistrz Europy w tenisie stołowym Szwed Ulf Bengtsson. W finale turnieju w Moskwie w 1984 roku pokonał Andrzeja Grubbę. W latach 80. wywalczył kilka medali mistrzostw globu i kontynentu, był także na podium cyklu o Puchar Świata.
27 marca po długiej chorobie zmarł Jan Dydak, brązowy medalista olimpijski w boksie. Miał 50 lat. Był uważany za jednego z najbardziej utalentowanych pięściarzy swojego pokolenia, obok Dariusza Michalczewskiego i Andrzeja Gołoty. W 1988 roku na igrzyskach w Seulu zdobył brązowy medal w wadze półśredniej, mimo że walczył z kontuzją dłoni. Trzy lata później sięgnął po brąz mistrzostw Europy w Goteborgu. Trzykrotnie wywalczył tytuł mistrza Polski, dwa razy triumfował w Turnieju im. Feliksa Stamma.
20 kwietnia w wieku 83 lat zmarł wybitny hokejowy trener Luděk Bukač, który w swoim dorobku ma dwa tytuły mistrza świata. W latach 1997-99 pracował z reprezentacją Polski.
22 kwietnia w wieku 85 lat zmarł Alojzy Jarguz, w przeszłości jeden z czołowych polskich sędziów piłkarskich. Prowadził mecze mistrzostw świata 1978 w Argentynie i 1982 w Hiszpanii.
25 kwietnia w wieku 79 lat zmarł słynny koszykarz John Havlicek, który przez 16 lat kariery w NBA bronił barw Boston Celtics. Ośmiokrotnie zdobył mistrzowski tytuł i jest jednym z trzech koszykarzy, który nie przegrał finału ligi NBA. Na koncie miał również mistrzostwo ligi NCAA w barwach Ohio State w 1960 roku.
20 maja w wieku 70 lat zmarł trzykrotny mistrz świata Formuły 1 Niki Lauda. Przyczyną były problemy z nerkami, których dwa przeszczepy przeszedł w przeszłości. Trafił do Formuły 1 w 1972 roku, a trzy lata później zdobył pierwszy tytuł mistrza świata. W 1976 roku zmierzał po drugi tytuł mistrzowski, ale uległ groźnemu wypadkowi na niemieckim torze Nürburgring. W ostatniej chwili z płonącego Ferrari wydobyli go inni kierowcy, był jednak bardzo poparzony i miał uszkodzone płuca. Wrócił na tor po sześciu tygodniach i do końca sezonu toczył zaciętą walkę o tytuł. Przegrał jednym punktem, ale i tak wzbudził podziw całego świata. Po drugie mistrzostwo sięgnął rok później, a trzeci tytuł zdobył w 1984 roku. Pamiątką po dramatycznych chwilach na Nürburgringu były jednak blizny na jego twarzy. Ostatnio pracował w startującym w Formule 1 teamie Mercedes, gdzie pełnił funkcję dyrektora. Sukcesy odnosił też w biznesie, był właścicielem linii lotniczej.
4 czerwca w wieku 89 lat zmarł były szef UEFA Lennart Johansson. Szwed uważany jest za architekta Ligi Mistrzów, która zastąpiła Puchar Europy. Szefem UEFA był w latach 1990-2007.
12 czerwca w wieku 70 lat zmarł były piłkarz ręczny, a później trener m.in. młodzieżowej reprezentacji kraju Wojciech Nowiński. Największy sukces odniósł w 2002 roku, kiedy prowadzona przez niego kadra młodzieżowa zdobyła złoty medal mistrzostw Europy. Wówczas grali tam m.in. Krzysztof Lijewski, Karol Bielecki czy Mariusz Jurkiewicz.
20 czerwca w wieku 74 lat zmarł reprezentant kraju w koszykówce Andrzej Chmarzyński, uczestnik mistrzostw świata 1967 w Urugwaju, w których Polska wywalczyła piąte miejsce. Po zakończeniu sportowej kariery odnosił sukcesy na polu naukowym. Przez wiele lat pracował m.in. jako wykładowca w Katedrze Chemii Fizycznej i Zakładzie Chemii Środowiska i Ekoanalitycznej.
22 czerwca w wieku 46 lat zmarł Miguel Angel Falasca, hiszpański siatkarz i trener. Przyczyną był zawał serca, którego doznał w czasie przyjęcia weselnego członka swego sztabu szkoleniowego zespołu Saugella Monza. Był rozgrywającym reprezentacji Hiszpanii, z którą w 2007 roku wywalczył mistrzostwo Europy. W 2008 roku przyjechał do Polski, a w barwach Skry Bełchatów zdobył mistrzostwo kraju w 2009, 2010 i 2011 roku. W 2013 roku wrócił do tego klubu w roli trenera. W pierwszym sezonie poprowadził drużynę do ósmego w historii mistrzostwa Polski. W drugim prowadzony przez niego zespół zdobył brąz i Superpuchar, a w kolejnym - Puchar Polski. Z klubu odszedł w 2016 roku, a później był trenerem m.in. kadry Czech.
Belgijski kolarz Bjorg Lambrecht zmarł 7 sierpnia wskutek obrażeń doznanych na trasie trzeciego etapu Tour de Pologne z Chorzowa do Zabrza. Do wypadku doszło w pierwszej części etapu w okolicach Żor. 22-letni zawodnik ekipy Lotto Fix All uderzył w betonowy przepust na drodze i na miejscu był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala w Rybniku. Zmarł na stole operacyjnym.
2 września w wieku 56 lat zmarł po długiej chorobie Mieczysław Tracz, czołowy polski zapaśnik lat 80., olimpijczyk z Seulu. Reprezentował barwy Agrosu Żary i następnie Śląska Wrocław. Był trzykrotnym mistrzem Polski. Najlepszym wynikiem w mistrzostwach Europy było piąte miejsce w 1988 roku.
Dzień później zmarł Halvard Hanevold, utytułowany norweski biathlonista. Sześciokrotny medalista olimpijski, w tym trzykrotnie złoty, miał 49 lat. W mistrzostwach świata zdobył 16 medali, w tym pięć złotych.
29 września w wieku 71 lat zmarł prezes Polskiego Związku Sportów Saneczkowych Michał Jasnosz. Na czele federacji stał od grudnia 2012, a jego kolejna kadencja miała upłynąć w 2022 roku. Mieszkał w Krynicy, gdzie prowadził własną działalność gospodarczą. Zanim został prezesem PZSSan, był wiceprezesem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, a także prezesem KTH Krynica.
19 października w wieku 59 lat, po walce z chorobą, zmarł Wiesław Czapiewski, wieloletni trener lekkoatletyczny związany z Zawiszą Bydgoszcz. W ostatnich latach szkolił m.in. medalistę mistrzostw świata i Europy tyczkarza Pawła Wojciechowskiego i wieloboistkę Adriannę Sułek.
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/471042-ci-ludzie-sportu-odeszli-w-ostatnim-roku