W ostatnim meczu 1/16 finału o Puchar Polski pierwszoligowy Stomil Olsztyn wygrał w rzutach karnych 4:1 z aktualnym liderem ekstraklasy - Wisłą Płock. Dogrywka zakończyła się bezbramkowym remisem. Od 71. minuty Nafciarze grali w osłabieniu po czerwonej kartce Oskara Zawady.

Wisła wygrała pięć meczów z rzędu w ekstraklasie i pierwszy raz jest liderem. Spodziewano się, że Nafciarze bez problemu uporają się w Olsztynie z pierwszoligowym Stomilem.

Spotkanie było nudne jak flaki z olejem. Jedyną godną uwagi sytuacją była druga żółta kartka dla napastnika Nafciarzy Zawady, który juniorskie szlify zbierał w… Stomilu.

Piłkarze z Olsztyna nie wykorzystali przewagi i po 120. minutach nie było bramek. W karnych lepszy okazał się Stomil. Jedenastkę Mateusza Szwocha obronił Michał Leszczyński, a Suad Sahiti strzelił nad poprzeczką. Gumiarze wykorzystali wszystkie cztery rzuty karne, a dla Nafciarze tylko jeden.

W tym roku odbędzie się jeszcze faza 1/8 finału (3-5 grudnia), której losowanie zaplanowano na wtorek 5 listopada. Finał tradycyjnie ma zostać rozegrany 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie.

1/16 finału o Puchar Polski:

Stilon Gorzów Wlkp. (IV liga) - Zagłębie Lubin (Ekstralasa) 1:5 (0:1);

Rekord Bielsko-Biała (III) - Górnik Łęczna (II) 0:2 (0:0);

Błękitni Stargard (II) - Sandecja Nowy Sącz (I) 3:0 (1:0);

Radomiak (I) - GKS Tychy (I) 1:2 (0:0);

Resovia (II) - Lech Poznań (E) 0:4 (0:2);

Bytovia (II) - Cracovia (E) 2:3 (2:2, 0:0);

Miedź Legnica (I) - GKS Jastrzębie (I) 1:0 (0:0, 0:0);

ŁKS Łódź (E) - Górnik Zabrze (E) 2:0 (1:0);

Chełmianka (III) - Lechia Gdańsk (E) 0:2 (0:1);

Stal Stalowa Wola (II) - GKS Katowice (II) 1:1 (1:1, 1:0), k. 4:3;

Stal Mielec (I) - Pogoń Szczecin (E) 2:0 (1:0);

Legia II Warszawa (III) - Odra Opole (I) 1:0 (0:0);

Olimpia Elbląg (II) - Raków Częstochowa (E) 0:4 (0:2);

Pogoń Siedlce (II) - Piast Gliwice (E) 0:4 (0:2);

Widzew Łódź (II) - Legia Warszawa (E) 2:3 (0:0);

Stomil Olsztyn (I) - Wisła Płock (E) 0:0 k. 4:1.

CZYTAJ WIĘCEJ: Klasyk jak za dawnych lat. Widzew przegrał z Legią 2:3. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie

MACRO