Trener polskich skoczków narciarskich Michal Doležal zdradził, że nowe zindywidualizowane buty, w których nasi zawodnicy będą startować w nowym sezonie o Puchar Świata, nie są jedyną nowinką techniczną przygotowaną, by zaskoczyć rywali. - Rywale mają się czego obawiać - przyznał Czech.

Cały sztab intensywnie pracował nad nowinkami sprzętowymi. Jedna, czyli zindywidualizowane buty, została już ujawniona. Kolejne mają być niespodzianką dla rywali

Buty zdały egzamin i pokazały, że poszliśmy w dobrym kierunku. Buty to nie jest jedyna nowinka przygotowywana przez nas na ten sezon. To ma być jednak niespodzianka dla rywali, dlatego na razie nie chcemy o tym mówić

— powiedział tajemniczo w rozmowie z dziennikarzem onet.pl Doležal.

Czeski szkoleniowiec jest też bardzo zadowolony z postępów, jakie zrobili jego zawodnicy. Chodzi tutaj przede wszystkim o poprawę prędkości najazdowych.

Wszyscy zawodnicy bardzo dobrze pracowali i teraz trzeba czekać na efekty zimą. Mieliśmy udane starty i dobre wyniki, ale mamy jeszcze spore rezerwy. Jest jeszcze kilka elementów, jakie chcemy doszlifować. Trzeba też wyeliminować pewne drobne błędy. To już zostawiliśmy sobie na czas przed samym początkiem sezonu

— dodał w rozmowie z dziennikarzem onet.pl trener polskich skoczków narciarskich.

Sezon rozpoczyna się kwalifikacjami 22 listopada w Wiśle.

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Żyła mistrzem Polski. Za nim Kamil Stoch. Dawid Kubacki bez medalu

onet.pl, MACRO