Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO) i Ilunga Makabu (26-2, 24 KO) zostali wyznaczeni do walki o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze junior ciężkiej. Decyzję podjęto podczas konwencji World Boxing Council w meksykańskim Cancun.
Wcześniej czempionem tej organizacji był Ukrainiec Ołeksandr Usyk, ale przeniósł się do kategorii ciężkiej. W rankingu WBC Głowacki zajmuje drugie miejsce, a Makabu (Demokratyczna Republika Kongo) jest pierwszy.
Wcześniej polski pięściarz był mistrzem świata WBO. W połowie czerwca w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał w Rydze z Łotyszem Mairisem Briedisem (26-1, 19 KO).
Z kolei Makuba w tym roku dwukrotnie wygrywał na rosyjskich ringach. Pokonał przed czasem Dmitrija Kudriaszowa i na punkty Aleksieja Papina.
W zawodowej karierze „Główka” zwyciężył w 31 pojedynkach i poniósł dwie porażki (z Usykiem i Briedisem), zaś bokser z Afryki ma na koncie 26 wygranych i dwie przegrane. Pierwszą zanotował w debiucie w 2008 roku, zaś osiem lat temu uległ w walce z Anglikiem Tony Bellew o wakujący pas WBC.
CZYTAJ TAKŻE: Bańka wręczył nagrody pierwszym trenerom. „To są osoby, które często są zapomniane, trochę odsunięte na bok”
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/469859-glowacki-znow-bedzie-walczyl-o-mistrzostwo-swiata