Trener odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne żużlowców Unii Leszno Tomasz Skrzypek nie żyje. Miał 52 lata. Był też pierwszym zawodowym mistrzem Polski w kick-boxingu.

Skrzypek od kilku sezonów dbał o przygotowanie fizyczne aktualnych mistrzów kraju z Leszna. Wcześniej podobną rolę pełnił w Sparcie Wrocław. Ze stolicą Dolnego Śląska był związany przez całe swoje życie. Uczęszczał do liceum, następnie skończył AWF. Tam też trenował sztuki walki. Był pierwszym mistrzem Polski w kick-boxingu. Był również trenerem kadry narodowej w formule K-1 i założycielem klubu Fighter Wrocław. Skrzypek to legenda polskiego kick-boxingu.

Przyczyny śmierci Skrzypka nie są znane. Prawdopodobnie dostał wylewu.

Kochani…w niedzielę 13 października 2019 r. odszedł od nas niespodziewanie przyjaciel, kolega, wojownik, trener i mentor. Wybitna osobowość w polskim kickboxingu… dobry duch naszej dyscypliny. Tomasz Skrzypek jeszcze w sobotę 12 października stał w narożniku swojego zawodnika Dominika Oskara Zadory podczas gali FEN 26: Wrocław Fight Night a dziś już go nie ma z nami. Pozostanie ogromna strata dla naszej dyscypliny, Tomcia nie będzie można zastąpić… w tym miejscu składamy kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie, przyjaciołom i zawodnikom. Nie stać nas teraz na większe słowa ponieważ ból, smutek i żal rozdziera nasze serca i dusze. PS. Wszystkim zawodnikom Tomcia, którzy będą potrzebowali pomocy w narożniku w najbliższych walkach Polski Związek Kickboxingu oferuje swoją pomoc i pełne wsparcie, być może nie zastąpimy Waszego Mistrza ale postaramy się dorównać i sprostać temu zadaniu „You will never walk alone”

— czytamy na facebooku Polskiego Związku Kick-boxingu.

CZYTAJ TAKŻE: Eliud Kipchoge, który przebiegł maraton poniżej dwóch godzin: „Będę jadł normalne posiłki z węglowodanami”

PAP, MACRO