Polska pokonała Macedonię Północną 2:0 i awansowała do mistrzostw Europy. Nasi piłkarze długo się męczyli, ale w końcu rezerwowi Przemysław Frankowski i Arkadiusz Milik strzelili gole. Zawodnicy założyli pamiątkowe koszulki, a trener Jerzy Brzęczek pił szampana z wielkiej butli. Dziś się cieszymy, ale przyszłość polskiej kadry nie jest różowa.
Na śliskiej murawie Polacy atakowali, ale bramek brakowało. Nasi piłkarze wykazali się jednak cierpliwością, a nosem Brzęczek. Ledwie wszedł na boisko Przemysław Frankowski, a już strzelił gola. Drugą bramkę zdobył inny rezerwowy Arkadiusz Milik.
Nasi piłkarze zagrali lepiej, niż z Łotwą, ale też nie porywająco. Nie można im jednak odmówić zaangażowania, spokoju i kreatywności. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że był to najlepszy mecz Polaków w eliminacjach mistrzostw Europy. Nie zabraknie nas na trzecim dużym turnieju z rzędu.
W ostatnich dwóch meczach z Izraelem i Słowenią selekcjoner będzie miał możliwość dania szansy gry zmiennikom.
Awans był obowiązkiem polskich piłkarzy przy takiej grupie i liczbie drużyn, które zagrają na Euro. Nie dajmy się jednak zwariować. Gra polskiej reprezentacji nie porywa i na mistrzostwach Europy raczej czekają nas tylko trzy mecze.
Poniżej zapis relacji na żywo
Polska wygrała z Macedonią 2:0. Mamy awans do Euro! Gole rezerwowych. NA ŻYWO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/468226-awans-byl-obowiazkiem-polskich-pilkarzy