Polska przegrała w Hiroszimie z Brazylią 2:3 (25:19, 23:25, 19:25, 25:16, 11:15) w meczu 9. kolejki Pucharu Świata siatkarzy. Canarinhos pozostają jedyną niepokonaną drużyną tej edycji. Biało-czerwoni ponieśli drugą porażkę i w poniedziałek czeka ich starcie z Kanadą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polscy siatkarze rozjechali Australię. W meczu 8. kolejki Pucharu Świata pokonali rywali 3:0
Polscy siatkarze zanotowali w niedzielę druga porażkę w tegorocznym Pucharze Świata. Przegrywając z Brazylią 2:3 (25:19, 23:25, 19:25, 25:16, 11:15) zostawili po sobie jednak bardzo dobre wrażenie. Internet obiega genialna akcja Polaków w obronie, po której zdobyli punkt.
Niemożliwe nie istnieje 🔥 #FIVBWorldCup2019 #polbra
— udostępnił wideo z akcji Polaków profil „wiktoria”.
Całe spotkanie, choć przegrane przez Polaków, mogło się podobać kibicom. Wiele wymian, spektakularnych obron, akcji ofensywnych, a także walki po obu stronach siatki. W Hiroszimie spotkały się dwie najlepsze drużyny obecnej edycji Pucharu Świata i mecz nie zawiódł oczekiwań.
Niestety… W wielkim meczu lepsza 🇧🇷Brazylia. Jutro przedostatnie spotkanie naszych siatkarzy w #FIVBWorldCup ⚔️ Rywalem 🇵🇱Biało-czerwonych będzie 🇨🇦Kanada 💪🏻
— czytamy na Twitterze Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
In one of the most intense games of 2019 #FIVBWorldCup, Brazil 🇧🇷 defeated Poland 🇵🇱 in a five-setter (19-25, 25-23, 25-19, 16-25, 15-11), moving to 9-0
— napisała z kolei Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej.
Biało-czerwoni, którzy musieli radzić sobie bez Bartosza Kurka (zgodnie z umowa opuścił kadrę wcześniej i wrócił do Włoch), ponieśli drugą porażkę w turnieju. Wcześniej ulegli 1:3 Amerykanom. To oznacza, że na zwycięstwo w Pucharze Świata już nie mają praktycznie szans, a o drugie miejsce powalczą z reprezentacją USA.
Pierwszy set to była doskonała gra blok - obrona. Kapitalnie w tym elemencie spisywał się Karol Kłos, który wyraźnie w reprezentacji przeżywa teraz drugą młodość. Ekipa prowadzona przez Vitala Heynena nie oddała nawet na chwilę prowadzenia w secie. Tylko przy serwisie Lucarellego Brazylia odrobiła straty i zrobiło się 15:15. To jednak nie wybiło Polaków na tyle z rytmu, żeby oddać partię. Po kilku znakomitych zagraniach Leona mistrzowie świata wygrali 25:19.
I druga odsłona spotkania dała polskim kibicom dużo optymizmu. Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, kiedy w polu zagrywki pojawił się Leal. Wówczas Brazylia wyszła na prowadzenie 14:12. Decydujące zagranie miało jednak miejsce znacznie później. Przy stanie 23:23 błąd popełnił Aleksander Śliwka. Polski przyjmujący zaatakował w aut, mimo że nie miał przed sobą żadnego bloku. Brazylijczycy takich prezentów nie marnują i w kolejnej akcji - blokując Macieja Muzaja - zakończyli seta na 25:23.
To wyraźnie dodało rywalom wiary w siebie. Silne, precyzyjne serwisy odrzuciły Polaków od siatki. Brakowało lidera, który wziąłby na siebie odpowiedzialność za atak. Wprawdzie i Leon, i kapitan Michał Kubiak robili, co mogli, ale to w żaden sposób nie było w stanie pokrzyżować planów Brazylijczyków. Canarinhos na drugiej przerwie technicznej prowadzili sześcioma punktami. Takich strat nie dało się już odrobić i biało-czerwoni przegrali 19:25.
Gdy wydawało się, że losy spotkania są przesądzone, Polacy zebrali się w sobie i zaczęli grać jak z nut. Wychodziło absolutnie wszystko, a wicemistrzowie świata stali po drugiej stronie siatki kompletnie bezradni. Duży wpływ na to miał znakomicie działający blok. Polacy wygrali 25:16.
O losach spotkania miał zadecydować tie-break. W nim górą byli Brazylijczycy, ale kibice zapamiętają przede wszystkim akcję obronną Polaków, w której Kubiak pobiegł daleko za bandę, by odbić piłkę. Ta powędrowała na stronę rywali, ale oni tego nie wykorzystali i w ataku uderzyli w aut. To jednak nie dodało skrzydeł biało-czerwonym, którzy ostatecznie przegrali 11:15 i 2:3 w setach.
Do zakończenia turnieju pozostały dwie kolejki. W poniedziałek Polacy zagrają z Kanadą, a we wtorek z Iranem. Oba spotkania zaplanowane są na godz. 5.30 czasu polskiego.
kb/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/468119-porazka-23-w-wielkim-meczu-z-brazylia-co-za-akcja-polakow