Trapiony kontuzjami Maciej Rybus wrócił do piłkarskiej reprezentacji Polski i wystąpił w meczu eliminacji Euro 2020 z Łotwą (3:0) w Rydze. - Czułem nasilający się ból i na razie nie wiem, czy zdoła zagrać z Macedonią Północną - przyznał lewy obrońca reprezentacji po wygranym 3:0 meczu eliminacji mistrzostw Europy z Łotwą.
Cieszę się, że po tak długim czasie udało mi się dłużej wystąpić w reprezentacji. Ostatni raz grałem w kadrze w pierwszym składzie na mistrzostwach świata 2018. Tęskniłem, wiem, jaka była moja sytuacja - te problemy zdrowotne trwają już ponad rok. W każdym meczu odczuwam to w większym lub mniejszym stopniu. W spotkaniu z Łotwą ból nasilał się z każdą minutą i mając w głowie, że czeka nas mecz z Macedonią Północną, poprosiłem o zmianę. Wracamy do Warszawy, będziemy w piątek pracować nad regeneracją, abym był gotowy na niedzielę
— powiedział po meczu Rybus.
Piłkarz Lokomotiwu Moskwa w tym roku miał kontuzję uda, a wcześniej pachwiny.
Biało-czerwoni wygrali w Rydze 3:0 po trzech golach Roberta Lewandowskiego. Łotysze nie zdobyli dotychczas żadnego punktu w eliminacjach.
Oni zajmują wprawdzie ostatnie miejsce w tabeli, ale jeżeli chodzi o przygotowanie fizyczne, widać było, że są wybiegani. Walczyli, nie odpuszczali. Natomiast pod względem sportowym… No cóż, robili mnóstwo błędów. Nie był to przeciwnik z najwyższej półki. Przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty. Wiedzieliśmy, że Łotysze mają kryzys i wysoko przegrywają w każdym meczu. Powiedzieliśmy sobie przed spotkaniem, że od początku chcemy zaatakować. Szybko strzeliliśmy dwa gole. Przez 20-25 minut graliśmy dobrze, mieliśmy kontrolę nad meczem. Później trochę zaczęliśmy popełniać szkolne błędy i grać za bardzo indywidualnie
— ocenił Rybus.
Sytuacja w grupie G po siedmiu kolejkach wygląda tak, że Polacy w przypadku zwycięstwa w Warszawie nad Macedonią Północną zapewnią sobie awans na mistrzostwa Europy 2020.
Zdajemy sobie sprawę, że to będzie rywal o dwie klasy lepszy od Łotwy. Bardzo chcemy awansować już w niedzielę, ale musimy się przede wszystkim zregenerować. Zapominamy już o spotkaniu z Łotwą, mamy dwa dni do następnego meczu
— zakończył 30-letni reprezentant Polski.
CZYTAJ TAKŻE: Trener Macedończyków straszy naszych piłkarzy. Jeden dobry mecz ze Słowenią i już kozaczy
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/467893-zagrozony-wystep-rybusa-przeciwko-macedonii-polnocnej