Mecz się odbył. Polacy wyczłapali zwycięstwo 3:0. Hat trick Roberta Lewandowskiego. Dobra gra Sebastiana Szymańskiego. Łotysze pozwolili nam na wiele, jednak niewiele z tego skorzystaliśmy. Jesteśmy bliżej o trzy punkty awansu do przyszłorocznych mistrzostw Europy.
W sumie nijaki mecz. Rywal marny, kilka razy coś wyszło. Przyzwoite 20 minut, reszta na zwolnionych obrotach. Wszyscy wygrywali z Łotwą, to i liderowi grupy nie wypadało nie zdobyć trzech punktów. Gra kadry wciąż jest bezpłciowa.
Lewandowski pobił rekord występów w reprezentacji Polski. Ma ich 109 i ucieka Jakubowi Błaszczykowskiemu - 108, którego nie ma w kadrze także na niedzielne spotkanie z Macedonią Północną. „Lew”y ma 60 bramek w reprezentacji.
Pierwsza bramka padła po akcji złożonej z 29 podań, trwającej 77 sekund, w której piłkę dotknęło wszystkich 11 zawodników.
Sebastian Szymański pokazał, że szybkie przejście z młodzieżówki do dorosłej reprezentacji może być udane. 20-latek nie przestraszył się, nie był stremowany. Zagrał bardzo dojrzale.
Jeżeli wstanie pewnego dnia i coś mu przeskoczy w głowie, to będziemy mieli zawodnika, którego będą nam zazdrościć wszyscy na świecie
— mówił Jerzy Brzęczek.
Piotrowi Zielińskiemu nic w głowie nie przeskoczyło.
Najbardziej nudził się na boisku Wojciech Szczęsny, który miał być w jesiennych meczach rezerwowym. Ale kontuzji doznał Łukasz Fabiański i „Szczena” wrócił między słupki. Równie dobrze mógł zostać na ławce, a polska bramka mogła być pusta.
W niedzielę na Stadionie Narodowym zmierzymy się z Macedonią Północną, która pokonała dziś Słowenię 2:1. Z taką grą jak dziś, może być trudno pokonać rywali w Warszawie.
3:0 z Łotwą po golach Lewandowskiego. Ale do Nagrody Nobla nie ma co piłkarzy zgłaszać.
Poniżej zapis relacji na żywo
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/467811-30-z-lotwa-ale-do-nobla-nie-ma-co-pilkarzy-zglaszac