Polska wygrała w Hiroszimie z Rosją 3:1 (-25, 21, 18, 22) w meczu szóstej kolejki rozgrywek o Puchar Świata siatkarzy. To piąte zwycięstwo Biało-czerwonych w imprezie. W końcówce pierwszego seta na parkiecie były trzy asy naszego zespołu: Wilfredo Leon, Michał Kubiak i Bartosz Kurek.
Leon bombardował Rosjan aż było miło popatrzeć. Zdobył 19 punktów. Wreszcie mógł zagrać razem z Kurkiem i Kubiakiem, który doleciał do Japonii, ale nie wyszedł w pierwszej szóstce. Heynen zdawał sobie sprawę, że zmiana stref czasowych oraz powrót do gry po półtoratygodniowej przerwie wybiła z rytmu Kubiaka, który w tym czasie odbył tylko jeden trening (głównie pakował się na kilkumiesięczny pobyt w Japonii, w której na co dzień od pięciu sezonów gra w Panasonic Panthers), dlatego też postanowił dać kapitanowi polskiej kadry czas na odpowiednią aklimatyzację.
Rosjanie nie przylecieli do Japonii w najsilniejszym składzie. Wciąż opłakują nieudane mistrzostwa Europy. Jedynie w pierwszym secie powalczyli z Polakami i wygrali na przewagi. Później już dominacja mistrzów świata i brązowych medalistów mistrzostw Europy była znaczna.
Polska - Rosja 3:1 (-25, 21, 18, 22)
Polska: Drzyzga, Kwolek, Kochanowski, Kurek, Leon, Bieniek oraz Zatorski (libero), Wojtaszek (libero), Muzaj, Komenda, Kubiak, Kłos, Śliwka, Szalpuk.
ROSJA: Grankin, Woronkow, Jakowlew, Krugłow, Podlesnik, Filippow oraz Golubjew (libero), Andrejew (libero), Kowaliew, Surmaczewski, Zemczenok, Własow, Semiszew.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/467468-rosja-ograna-piate-zwyciestwo-siatkarzy