Bartosz Zmarzlik został żużlowym indywidualnym mistrzem świata. To trzeci w historii speedwaya tytuł dla Polaka. - Zrobiłem to dla Was, zrobiłem to dla Polski - powiedział urodzony w Szczecinie szczęśliwy i wzruszony Zmarzlik.
Do ostatniego turnieju Grand Prix w Toruniu Polak przystępował jako lider. Leon Madsen szalał, wygrał wszystkie swoje wyścigi na Motoarenie, ale nie dogonił Zmarzlika.
Nieprawdopodobna noc. Widziałem, że niesamowicie mocny był Leon Madsen, który nie popełniał błędów. Dziękuję bardzo polskim kibicom. Zrobiłem to dla Polski, dla Was
— wyznał Zmarzlik.
W półfinale mógł sobie zapewnić mistrzostwo świata. Musiał zdobyć tylko i aż dwa punkty. Wygrał - zdobył trzy.
Półfinał, to był wyścig typu: wszystko albo nic. Tak mi ten wyścig się dłużył, że czułem się, jakbym jechał jednocześnie dziesięć biegów. Miałem wrażenie, jakby to było jakieś slow motion. Dziękuję bardzo moim rodzicom oraz dziadkom. Bez nich nie byłoby mnie tutaj
— mówił płacząc mistrz świata.
Po wyścigu Zmarzlik odebrał gratulacje od kolegów z toru, po czym pobiegł na trybuny uściskać najbliższych.
Poniżej zapis relacji na żywo
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/466927-zmarzlik-zrobilem-to-dla-polski-dla-was