Siedem goli zobaczyli kibice w Liverpoolu, gdzie broniący trofeum The Reds pokonali Red Bull Salzburg 4:3 w meczu drugiej kolejki fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. FC Barcelona długo przegrywał u siebie z Interem Mediolan, ale zwyciężył 2:1 po dwóch bramkach Luisa Suareza.
Liverpool FC zaczął rewelacyjnie i po 36 minutach prowadził 3:0 po bramkach: Sadio Mane, Andrew Robertson i Mohamed Salah. Chwilę później gola dla gości niespodziewanie strzelił Hwang Hee-Chan. Gospodarze najwyraźniej nie potraktowali straty bramki jako sygnału alarmowego. Po przerwie wyszli na boisko zdekoncentrowani i niespodziewanie po godzinie gry był remis po golach: Takumiego Minamino oraz Erlinga Brauta Haalanda. The Reds, którzy w pierwszej kolejce przegrali w Neapolu z SSC Napoli 0:2, uratował Salah. Egipcjanin zdobył decydującą bramkę w 69. minucie.
W ślady Roberta Lewandowskiego nie zdołał pójść Arkadiusz Milik. Snajper Bayernu Monachium we wtorek zdobył dwie bramki, a jego zespół rozbił w Londynie Tottenham Hotpsur 7:2. Tymczasem napastnik SSC Napoli raził nieskutecznością w spotkaniu z KRC Genk (0:0) w Belgii. Milik m.in. dwa razy trafił w poprzeczkę i został zmieniony w 72. minucie.
SSC Napoli utrzymało jednak prowadzenie w tabeli grupy E. O punkt wyprzedza Salzburg i Liverpool.
W grupie F FC Barcelona przegrywała z Interem już od trzeciej minuty, kiedy bramkę zdobył Lautaro Martinez. Barca grała nieporadnie i nie potrafiła poważnie zagrozić mediolańskiej bramce. Obraz gry zmienił się po przerwie. Gospodarze z minuty na minutę byli coraz groźniejsi, a wyrównać udało im się po niespełna godzinie gry. Pięknym wolejem popisał się Suarez. Drugą bramkę Urugwajczyk zdobył w 84. minucie. Sprytnym przyjęciem piłki minął Diego Godina i z bliska strzelił gola.
FC Barcelona ma cztery punkty, tak jak Borussia Dortmund, która wygrała w Pradze ze Slavią 2:0. Obie bramki zdobył Achraf Hakimi. W barwach gości cały mecz rozegrał Łukasz Piszczek. Polski obrońca został ukarany żółtą kartką.
Z drużyn grających w środę kompletem sześciu punktów może się pochwalić tylko Ajax Amsterdam. Holenderski zespół nie stracił jeszcze nawet bramki. Tym razem gładko pokonał w Hiszpanii Valencia CF 3:0. Z goli cieszyli się: Hakim Ziyech, Quincy Promes oraz Donny van de Beek.
Oprócz hiszpańskiej ekipy trzy punkty mniej od Ajaksu w grupie H ma jeszcze Chelsea Londyn. The Blues wygrali we Francji z Lille OSC 2:1. Goście objęli prowadzenie w 22. minucie po golu Tammy’ego Abrahama. Jeszcze przed przerwą wyrównał Victor Osimhen. Zwycięstwo piłkarzom Franka Lamparda w 78. minucie zapewnił Willian.
W grupie G na czele z czterema punktami są Zenit Sankt Petersburg i Olympique Lyon. Rosjanie na własnym stadionie wygrali z Benficą Lizbona 3:1, natomiast Francuzi w Lipsku pokonali RB 2:0.
CZYTAJ TAKŻE: O tej akcji Lewandowskiego mówi cała Europa. Sztuczka polskiego napastnika Bayernu wyróżniona (WIDEO)
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/466561-salah-uratowal-liverpool-fc-a-suarez-fc-barcelona