Polacy wywalczyli dwa medale lekkoatletycznych mistrzostw świata w Ad-Dausze. Złoty medal w rzucie młotem zdobył Paweł Fajdek, a brązowy, po proteście władz PZLA, Wojciech Nowicki. Szczególnie ten drugi krążek poprawił rano humory Polakom.
Pierwszy z gratulacjami, tradycyjnie, pospieszył minister sportu i turystyki Witold Bańka.
W nocy dotarła do nas dobra wiadomość. Po złożonym przez wiceprezesa PZLA Tomasza Majewskiego i dyrektora sportowego Krzysztofa Kęckiego proteście, Wojciechowi Nowickiemu przyznano brązowy medal.
Tak rzucał młotem mistrz świata.
Fajdek od ośmiu lat jest niepokonany na mistrzostwach świata.
Jest także odniesienie do słów Fajdka, który powiedział: „Od rana byłem markotny, bolała mnie głowa”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/466531-niespodziewany-medal-poprawil-rano-humory-polakom