Piotr Lisek zdobył brązowy medal w konkursie skoku o tyczce podczas mistrzostw świata w Ad-Dauha. Polak uzyskał 5,87 metra.
Lisek bez problemu skoczył w pierwszych próbach: 5,55, 5,70 i 5,80. Bezbłędni na tych trzech wysokościach byli także: Armand Duplantis i Sam Kendricks. Pozostali skoczkowie odpadli, a wśród dnich mistrz olimpijski z Rio Thiago Braz, więc wiadomo było, że Polak zdobędzie medal.
Pierwsze próby na 5,87 wszyscy solidarnie strącili. W drugich próbach zaliczyli Szwed i Polak, zaś Amerykanin strącił. Mistrz świata zmienił tyczkę i pokonał wysokość.
5,92 rozpoczął od zrzutki Duplantis. Jego wyczyn podzielił Lisek. Kendricks przeskoczył z zapasem i objął prowadzenie w konkursie. Szwed nie skoczył w drugiej próbie, a Lisek… przeniósł dwa skoki na 5,97. Mistrz Europy pokonał 5,92 i był drugi.
W trzecim skoku z rzędu Szwed strącił poprzeczkę. Lisek i Kendricks także nie pokonali 5,97. Druga próba Szweda była również nieudana. W decydującej próbie Polak nie pokonał poprzeczki i zdobył brazowy medal. Niesamowity Duplantis pokonał poprzeczkę w trzeciej próbie, Kendricks także.
Na 6,02 Szwed strącił trzy próby i zdobył srebrny medal. Amerykanin po dwóch zrzutkach z trzeciej próby zrezygnował, bo już wiadomo było, że obronił mistrzostwo świata.
Mistrz Europy Wojciech Nowicki bez problemów awansował do finału rzutu młotem. Polak już w pierwszej próbie uzyskał 77,89. Problemów z tym, by wystąpić w finale nie miał też Paweł Fajdek. Trzykrotny mistrz świata rzucił przy pierwszym podejściu 79,24. By mieć pewność awansu do finału, zawodnicy musieli przekroczyć granicę 76,5 m. Obaj polscy młociarze są zdecydowanymi faworytami tej konkurencji. Do nich należy 12 najlepszych tegorocznych wyników na świecie. Finał rzutu młotem mężczyzn zaplanowano na jutro.
Joanna Linkiewicz awansowała do półfinału biegu na 400 metrów przez płotki. Polka zajęła trzecie miejsce w swojej serii eliminacyjnej, uzyskując czas 55,97. Do półfinałów kwalifikowały się po cztery najlepsze zawodniczki z pięciu biegów oraz cztery następne z najlepszymi czasami. Linkiewicz wystąpiła w trzecim biegu. Przed wyjściem na ostatnią prostą plasowała się na piątym miejscu, ale dzięki skutecznej końcówce zdołała awansować na czwarte, dające pewny awans. Później zdyskwalifikowana została finiszująca przed nią wicemistrzyni olimpijska Dunka Sara Slott Petersen i Polka przesunęła się o jedną lokatę.
Krystian Zalewski nie zdołał zakwalifikować się do finału biegu na 3000 m z przeszkodami. W swojej serii zajął ostatnie, 15. miejsce, a awans uzyskała pierwsza trójka. Polak uzyskał 8.51,79, natomiast zwycięzca biegu Etiopczyk Lamecha Girma miał 8.16,64.
Dwie Polki: Justyna Święty-Ersetic i Iga Baumgart-Witan awansowały do finału biegu na 400 metrów. Święty-Ersetic, ubiegłoroczna mistrzyni Europy, w ostatniej serii półfinałowej czasem 50,96 zajęła drugie i bezpośrednio zakwalifikowała się do finałowej ósemki. Z kolei Baumgart-Witan z rekordem życiowym 51,02, poprawionym o 0,1 s, była trzecia pierwszej serii i musiała czekać na wyniki pozostałych, gdyż poza dwoma najszybszymi w trzech biegach półfinałowych awans uzyskały dwie z najlepszymi czasami. Ostatecznie Polka była tą druga. Finał biegu na 400 m w czwartek o godz. 22.50 czasu polskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Dobry powrót na szczyty Polki. Piąte miejsce Lićwinko w skoku wzwyż
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/466262-brazowy-medal-liska-w-mistrzostwach-swiata