10. kolejkę ekstraklasy rozpoczyna mecz w Kielcach. Przedostatnia w tabeli Korona podejmuje drugi Śląsk.
90’+5’
Koniec!! Korona wygrywa 1:0. To pierwsze zwycięstwo zespołu z Kielc na własnym boisku i pierwsza porażka Śląska w lidze. Nie było 15. z rzędu wygranej. Śląsk miał szansę na lidera, ale zostanie na drugiej pozycji w tabeli.
90’+4’
Chrapek strzelił z 16. metrów, ale Kozioł zdołał wybic piłkę na rzut rozny.
90’+1’
Kozioł wyłapuje dośrodkowanie. Postanowił przy okazji trochę poleżec na murawie.
89’
Schodzi Kovačević, a w jego miejsce Tzimopoulos. Śląsk atakuje, Korona kontruje. Wciąż tylko 1:0. Mecz przedłużony o cztery minuty.
84’
Szczepan ukarany żółtą kartką.
83’
Živulić za Łabojkę.
81’
Marković ukarany żółta kartką.
79’
GOL!! 1:0 Tym razem nawet sędzia Gil nie odbierze bramki Koronie. Błąd Łabojki. Pučko odegrał przed pole karne do Radina. Ten popisuje się pieknym strzałem. I zostaje ukarany żółtą kartką za zdjęcie koszulki. Pierwsza stracona bramka w sezonie przez Śląsk w ostatnim kwadransie meczu.
78’
Kontra Korony dobrze się zapowiadała, ale koroniarze stracili piłke przed polem karnym
77’
Schodzi Expósito, który dziś był mało widoczny. W jego miejsce Szczepan.
76’
Dośrodkowanie z rzutu wolnego Korony, odgranie piłki na 16. metr, silny strzał i piłkę z linii bramkowej wybił Puerto.
74’
Zbyt wczesna radość złocisto-krwistych. Sędzia nie uznał bramki.
72’
Piłka wpadła do siatki Śląska. Nie strzelec gola, a Papadopulos ma być na spalonym. VAR
67’
Kontra Korony kończy się spalonym.
66’
Coraz groźniej pod bramką Korony. Śląsk uzyskał przewagę, zamyka kieleckich piłkarzy w polu karnym, ale bramki nadal nie ma. A w Koronie druga zmiana. Radin za Cebulę
65’
Zmiana w Koronie. Opuścił boisko Żyro, a w jego miejsce inny napastnik Michal Papadopulos.
63’
Puerto ukarany żółtą kartką za zagranie ręką.
60’
Pierwsza żółta kartka. Ukarany został Szymusik.
59’
0:0 Pich strzelał z lewej nogi z kąta. Zaskoczony Kozioł odbił piłkę przed siebie. Miał szczęście, że koledzy wykopali ją z pola karnego.
57’
Po obu stronach boiska to samo. Dośrodkowanie, wybicie. Więcej dzieje się pod bramką Korony.
55’
Pierwsza zmiana. Za Musondę wchodzi w Śląsku Marković.
48’
O jest Pich na boisku, a wydawało się, że w pierwszej połowie go nie było. Dał się sfaulować i jest rzut wolny dla Śląska. Chrapek strzelił z 20 metrów, ale bez problemu pilkę złapał Kozioł.
46’
Zaczęli drugą połowę bez zmian.
PRZERWA
Korona odzyskała wiarę w to, że może grać jak równy z równym z każdym. Trener Smyła naładował energią swoich piłkarzy, którzy zdecydowanie żwawiej ruszali się od rywali. Śląsk gra uważnie w obronie i liczy na kontry. Trzeba przyznać, że trochę to dziwne…
45’+1’
Śląsk miał jedna stuprocentową akcję. Korona 10 10-procentowych. Do przerwy więc 0:0.
45’
Strzał Chrapka w środek bramki po ciekawej akcji.
43’
Wrzutka Pačindy w pole karne ale blokowany Żyro strzelił obok słupka.
40’
Złocisto-krwiści bez problemu przedostają się w pole karne Śląska, ale tam wszystko kończy się. Wrocłwianie są czujni w obronie niczym ważki.
38’
Płacheta zrobił sobie slalom i z końcowej linii boiska dograł w pole karne. Brawa za szybkość i gibkość, bura za niecelne podanie.
37’
Pučko chciał sprawdzić bramkarza Śląska i wrzucić mu piłkę za kołnierz. Kopnął trochę za wysoko i piłka spadła na siatkę.
35’
Płacheta opatrywany na boisku.
34’
Akcja Śląska z prawej strony boiska. Pograli trochę z klepki, piłkę dostał Broź ale z końcowej linii dośrodkował w ręce Kozioła.
32’
Pačinda przełożył sobie w polu karnym piłkę na lewą nogę, ale strzał pewnie obronił Putnocký.
30’
0:0 Korona napiera, ale mur Śląska nie daje się skruszyć. Rzut wolny dla Korony z boku boiska. Ale piłka znów wybita. Jukić strzela z dystansu w puste trybuny.
25’
Pierwszy celny strzał Korony. Kovačević w środek bramki wprost w ręce golkipera Śląska.
23’
Kozioł drugi raz wybiega poza pole karne. Namęczy się chłopina.
18’
Nic z tego spalony. Akcja szybko przeniosła się pod drugą bramkę. najpierw Kozioł musiał wybiec poza pole karne, a po chwili Exposito strzelił koło słupka jego bramki.
17’
Jukić faulowany. Rzut wolny dla Korony z ok. 25 metrów od bramki Śląska.
15’
0:0 Piłkarze Korony są tak agresywni, jakby coś przyjęli. Wyprzedzają rywali, napierają na bramkę Putnocký’ego.
9’
O dziwo, to Korona atakuje, a Śląsk liczy na kontrataki.
2’
Szybko Płacheta znalazł się sam na sam z bramkarzem. Ale Marek Kozioł obronił strzał zawodnika Śląska.
1’
Rozpoczęli
Sędziuje Paweł Gil. Kibice nie darzą go sympatią.
Tradycyjnie w Kielcach przed meczem słychać marka Grechutę z głośnikow i „Dni, których nie znamy”.
Korona wygrała tylko jeden mecz w sezonie. I to w pierwszej kolejce. W międzyczasie przegrała sześć spotkań, dwa zremisowała w lidze, odpadła z rozgrywek o Puchar Polski i zmieniła trenera. Śląsk na drugim biegunie. Cztery zwycięstwa i pięć remisów. Wrocławianie są jedynym niepokonanym zespołem w ekstraklasie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/465758-korona-wygrala-pierwszy-mecz-u-siebie