Koszykarze Anwilu Włocławek zdobyli Superpuchar. W Kaliszu pokonali Stal Ostrów Wielkopolski 95:66 (27:22, 17:10, 20:23, 31:11).
Koszykarze z Włocławka w obecności blisko trzech tysięcy kibiców trzeci raz w historii sięgnęli po Superpuchar. Spotkania mistrza kraju ze zdobywcą Pucharu Polski nie mają zbyt długiej tradycji, rozgrywane są z przerwami od 2000 roku. Od edycji 2018 trofeum nosi imię legendy tej dyscypliny, wielokrotnego reprezentanta kraju Adama Wójcika.
Poziom spotkania może nie zawsze był godny tego prestiżowego meczu, ale też obie ekipy w przerwie letniej przeszły rewolucję kadrową. W pierwszych piątkach pojawiło się tylko dwóch koszykarzy: Przemysław Żołnierewicz (Stal) i Chase Simon (Anwil), którzy grali przeciwko sobie w pierwszej rundzie play-off w poprzednim sezonie.
Po pierwszej, bardzo wyrównanej i dość ciekawej kwarcie, w drugich 10 minutach drużynę Jacka Winnickiego dopadł kryzys. Mistrzowie Polski postawili twarde warunki w obronie i wypychali przeciwnika spod kosza. Koszykarze z Ostrowa mieli sporo strat oraz duży kłopot ze skutecznością. Seryjnie pudłowali z dystansu i przez blisko pięć minut nie zdobyli punktu. W tej części spotkania oddali tylko trzy celne rzuty z gry.
Anwil też nie grzeszył skutecznością, ale z każdą minutą grał pewniej. Szybko uzyskał 10-punktową przewagą, a równo z syreną celnym rzutem z ponad dziewięciu metrów popisał się Rolands Freimanis.
Po zmianie stron koszykarze Stali wrócili do gry i dali nadzieję swoim kibicom na odwrócenie losów spotkania. Zawodnicy Igora Miličicia prowadzili już 50:35, ale za sprawą głównie Żołnierewicza, koszykarze z Ostrowa bardzo szybko zmniejszyli straty do siedmiu punktów. Do końca trzeciej kwarty Stal dotrzymywała kroku rywalowi, ale jak się okazało, sił starczyło na 30 minut.
Ostatnie 10 minut to był koncert mistrzów Polski, którzy raz za razem trafiali do kosza zza linii 6,75 m, a z kolei przeciwnicy nie potrafili odpowiedzieć tym samym. Koszykarze Anwilu dopingowani przez blisko tysiąc swoich fanów, grali już na luzie, efektownie i nie szczędzili zagrań pod publikę. Wysoka wygrana mistrza Polski jednak nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania.
Na najbardziej wartościowego gracza meczu wybrano środkowego Anwilu Szymona Szewczyka.
Oba zespoły sezon ligowy zainaugurują w niedzielę. Stal podejmować będzie Astorię Bydgoszcz, a Anwil we własnej hali zmierzy się z Polpharmą Starogard.
CZYTAJ TAKŻE: Vital Heynen krytykuje mistrzostwa Europy z 24. drużynami w czterech państwach: „Nie sądzę, by to pomagało siatkówce”
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/465532-mistrzowie-polski-zdobyli-superpuchar