Tomasz Bartnik ustanowił w eliminacjach karabinu standard na 300 m strzeleckich mistrzostw Europy w Tolmezzo rekord świata - 590 pkt. Drużyna polska zajęła piąte, a Bartnik siódme miejsce. Zwyciężył Austriak Bernhard Pickl, który w finale o punkt poprawił wynik Polaka.

Podobnym osiągnięciem jak Bartnik popisali się w eliminacjach Norwegowie Hans Kristian Wear oraz Kim Andre Lund.

W drużynie wystąpili: Bartnik i Robert Kraskowski (obaj Legia Warszawa) oraz Bartosz Skorupa (Zawisza Bydgoszcz). Polacy zgromadzili 1730 pkt. Triumfowali Norwegowie z rekordem świata - 1765 pkt, przed Szwajcarami - 1741, Francuzami - 1736 oraz Finami - 1730 pkt.

Triumfator rywalizacji indywidualnej w karabinie standard na 300 m z trzech postaw (3x20 strzałów) Pickl ustanowił rekord globu - 591 pkt. Kolejne miejsca zajęli: Karl Olsson (Szwecja) - 590, Simon Claussen (Norwegia) - 589, Istvan Peni (Węgry) - 589, Michael D’Hallmin (Francja) - 587 i Aleksi Leppa (Finlandia) - 586.

Do czołowej 18-osobowej grupy nie zakwalifikowali się: Kraskowski i Skorupa.

Polacy zdobyli dotychczas w Tolmezzo i wcześniej w Bolonii, gdzie rywalizowano na krótszym dystansie, cztery medale: w tym dwa złote w karabinie na 50 m z postawy leżąc w rywalizacji indywidualnej i drużynowej, a ich wynik - 1878,3 to rekord świata.

Na najwyższym stopniu podium stanął Marcin Majka (Tarcza Goleniów), a trzeci był Bartnik. Obok nich w drużynie wystąpił Daniel Romańczyk (Agat Złotoryja), sklasyfikowany na 10. miejscu. Wcześniej brąz wywalczył junior Maciej Kowalewicz (Gwardia Olsztyn) w karabinie na 50 m z trzech postaw.

Rywalizacja w karabinie na 300 metrów odbywa się w Tolmezzo, gdyż Bolonia nie dysponuje obiektem do rozegrania konkurencji na takim dystansie. Mistrzostwa zakończą się 26 września.

CZYTAJ TAKŻE: Andrzej Gołota miał poważny wypadek. Musiał spać na siedząco. Dopiero po namowach małżonki poszedł do lekarza

PAP, MACRO