Pogoń pokonała ŁKS 1:0 i została liderem ekstraklasy. Jedyną bramkę zdobył Adam Buksa, który popisał się precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego.
Beniaminek źle rozpoczął sezon i ma tylko cztery punkty na koncie. Znacznie lepiej radzą sobie Portowcy, którzy przed startem kolejki zajmowali miejsce na podium. Pogoń grała o to, by zostać liderem ekstraklasy, ŁKS, by opuścić ostatnie miejsce.
Sytuacji w pierwszej połowie było jednak jak na lekarstwo. Nie było widać różnicy w poczynaniach między czołową drużyną ekstraklasy a ostatnią. Długo kibice czekali na bramkowe okazje. Dopiero w końcówce obie drużyny znacznie częściej oddawały celne strzały.
W drugiej połowie piłkarze się rozkręcili. Pogoń przycisnęła i z pasją atakowała bramkę Dominika Budzyńskiego, który zastąpił w bramce ŁKS Michałą Kołbę. W organizmie szanowanego kapitana łodzian wykryto zabronioną substancję dopingującą. Goście liczyli tylko na kontrataki oddając pole Portowcom. Efekt był łatwy do przewidzenia. Po jednym z rzutów wolnych Pogoń objęła prowadzenie. Adam Buksa precyzyjnym strzałem pokonał Budzyńskiego.
Po stracie bramki łodzianie próbowali atakować, ale robili to nieporadnie. Portowcy grali spokojnie i kontrolowali przebieg spotkania.
CZYTAJ TAKŻE: Osłabiona Wisła obroniła remis. Po zmianie trenera Korona gra tylko trochę lepiej
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/463914-pogon-pokonala-lks-i-jest-liderem-ekstraklasy