Duńczyk Jakob Fuglsang z ekipy Astana wygrał na przęłęczy Cubilla 16. etap wyścigu kolarskiego Vuelta a España. Na prowadzeniu umocnił się Słoweniec Primož Roglič (Jumbo-Visma), a na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej awansował Rafał Majka (Bora-Hansgrohe).
Fuglsang wypzedził o 22 sekundy Brytyjczyka Tao Geoghegana Harta (Ineos) oraz o 40 sekund Hiszpana Luisa Leona Sancheza (Astana). Roglič dojechał do mety na 16. miejscu, ze stratą blisko sześciu minut do zwycięzcy, ale umocnił się na pozycji lidera, wyprzedzając o 23 sekundy najgroźniejszego rywala Hiszpana Alejandro Valverde (Movistar).
Majka zajął 19. lokatę i odrobił ponad dwie minuty straty do Nairo Quintany (Movistar). W ten sposób przesunął się z szóstej na piątą lokatę w wyścigu, ale jego przewaga nad Kolumbijczykiem wynosi tylko trzy sekundy. Na pięciu ostatnich etapach Vuelty kolarzowi z Zegartowic trudno już będzie poprawić tę lokatę, ale inni rywale, poza Quintaną, już nie powinni mu zagrozić.
Fuglsang jest jednym z bardziej doświadczonych i utytułowanych zawodników w peletonie Vuelty. 34-letni Duńczyk ma w dorobku m.in. srebrny medal olimpijski (w Rio de Janeiro wyprzedził bezpośrednio Majkę), wygrane klasyki i wyścigi etapowe, ale dziś odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo etapowe we Vuelcie.
Zachował najwięcej sił z 21-osobowej ucieczki na liczącym blisko 20 km podjeździe na przełęcz Cubilla w Górach Kantabryjskich. Dziesiąty na mecie Francuz Geoffrey Bouchard (AG2R) zdobył koszulkę najlepszego w klasyfikacji górskiej.
Wtorek będzie wolny, a w środę kolarze będą się ścigać na sprinterskim etapie do Guadalajary.
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/463107-fuglsang-uciekl-wszystkim-roglic-wciaz-liderem