Jutrzejszy mecz z Rosją może być kluczowy w kwestii awansu polskiej reprezentacji do ćwierćfinału mistrzostw świata koszykarzy. Rosjanie przylecieli do Chin bez największej gwiazdy Aleksieja Szwieda.
30-letni zawodnik był w zespołach, które wywalczyły brązowy medal igrzysk olimpijskich (Londyn, 2012) i EuroBasketu (Litwa, 2011). Ponadto z powodzeniem grał przez kilka lat w NBA (Minnesota Timberwolves, Philadelphię 76ers, Houston Rockets i New York Knicks). W 2015 roku zdecydował się wrócić do Moskwy i gra w Chimiki.
W składzie Sbornej brakuje też Timofieja Mozgowa, Dmitrija Kułagina i Dmitrija Chwostowa.
Doszło do tego, że wśród 14. zawodników powołanych przez trenera Siergieja Bazarewicza, z której wyłoniono 12., było dwóch koszykarzy z Superligi (najważniejszą ligą w Rosji jest VTB).
Eksperci typowali, że Rosja nie znajdzie się w drugiej fazie turnieju. Mimo to, awansowali. Rosjanie w grupie B pokonali najpierw Nigerię 82:77, a następnie Koreę Południową 87:73. W spotkaniu decydującym o pierwszym miejscu ulegli Argentynie 61:69. Liderem Sbornej był Andriej Zubkow, który zdobywał średnio 13,7 punktu, miał pięć zbiórek, 2,7 asysty oraz 1,7 bloku na mecz. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych graczy z kolei jest występujący w CSKA Moskwa Andriej Woroncewicz.
Biało-czerwoni staną w piątek przed wielką szansą awansu do ćwierćfinału. Nawet w kraju przeciwników nie ma wielkich oczekiwań, bo większość kibiców zdaje sobie sprawę, że zespół jest osłabiony.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polscy koszykarze pokonali Słonie. Początek był trudny, ale później było już z górki. Mają komplet zwycięstw
CZYTAJ WIĘCEJ: Najlepszy koszykarz meczu ze Słoniami Adam Waczyński: „Trzy zwycięstwa były w sferze dalekich marzeń, niż bliskich”
CZYTAJ WIĘCEJ: Damian Kulig uważa, że reprezentacja nie poprzestanie na trzech wygranych. Kolejnymi rywalami będą Rosjanie i Argentyńczycy
CZYTAJ WIĘCEJ: Trener koszykarzy Mike Taylor zdradził, że kocha zespół. „Nie mogę być bardziej dumny”
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/462557-rosyjscy-koszykarze-bez-gwiazd-sa-do-ogrania