Polki pokonały Niemki 3:2 i awansowały do półfinału mistrzostw Europy. Malwina Smarzek-Godek jak zwykle była bardzo mocnym punktem naszej reprezentacji. Nasza atakująca zdobyła 21 punktów.
Chyba rozegrałyśmy cztery różne mecze. My grałyśmy dobrze, Niemki źle, my źle, one dobrze. Strasznie dużo było ogromnych emocji. Czwarty set uciekł nam na własne życzenie. Nie musiałyśmy grać piątego, choć w nim wszystko było pod kontrolą. Świadomość znalezienia się w czwórce najlepszych drużyn Europy była tak ogromna, że nogi nam się trochę trzęsły. Cieszę się, że wyciągnęłyśmy piątego seta, bo Niemki zaczęły grać lepiej i mogło być różnie
— przyznała Smarzek-Godek.
Przy stanie 9:6 dla Polek w czwartym secie wszyscy zamarli. Na parkiet padła Smarzek-Godek i złapała się za lewy łokieć.
No nie, teraz będzie, że przez mój łokieć przegrałyśmy partię. Łokieć w porządku, to lewa ręka, nie bierze udziału w ataku. Gorzej, gdyby to była prawa ręka. Nic takiego się nie stało. Zderzyłam się z Magdą i dostałam w nerw. Stąd ból
— przyznała atakująca Zanetti Bergamo.
Przed polskimi siatkarkami w sobotę półfinałowy mecz w Ankarze z Turczynkami.
Będzie dużo kibiców, ale nie naszych. Szkoda, że wyjeżdżamy z Łodzi, bo tutaj fani są niesamowici. Ten mecz grałyśmy też dla nich, bo stworzyli piękną atmosferę. Z Turczynkami będzie bardzo trudny mecz, ale to jest półfinał. Kibice nie mogą nam przeszkodzić
— zakończyła Malwina.
CZYTAJ WIĘCEJ: Magdalena Stysiak po meczu z Niemcami: „W piątym secie trzęsły mi się nogi”
CZYTAJ WIĘCEJ: Joanna Wołosz po zwycięstwie nad Niemkami w mistrzostwach Europy: „Część naszych marzeń już się spełniła”
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/462517-z-lokciem-malwiny-smarzek-godek-jest-wszystko-w-porzadku