- Lepszego scenariusza nie mogliśmy napisać. Trzy zwycięstwa, zero porażek. Lecimy dalej. na tym nie poprzestaniemy - zapewnia środkowy polskiej reprezentacji, doświadczony Adam Hrycaniuk po pokonaniu Wybrzeża Kości Słoniowej 80:63.

W pierwszej kwarcie Polacy zagrali słabo i przegrywali ze Słoniami.

Kilometry i siły wypompowane podczas konfrontacji z Chinami oraz mecz z Wenezuelą odbiły się na nas w rywalizacji ze Słoniami. Również trochę emocji było po meczu z Chinami i gdzieś to w głowie siedziało. Ważne, że ten kryzys nie odbił się na wyniku meczu. Słonie zagrały na sto procent, bo był to dla nich mecz o być albo nie być na igrzyskach olimpijskich. Z ich strony było dużo fizycznej gry, trzymania, popychania. Przetrwaliśmy pierwszą kwartę, a później było już tylko lepiej, graliśmy mądrze. Obrona była naszym kluczem do zwycięstwa. Gdy obrona jest dobra, to w ataku ktoś się zawsze podłączy i zdobędzie punkty, tak jak dziś Damian Kulig czy Olek Balcerowski, który dawał dobre zmiany. Atak zawsze przyjdzie ale obroną wygrywa się mecze, co pokazują te mistrzostwa

— przyznał Hrycaniuk.

Wszyscy podkreślają, że w zespole panuje doskonała atmosfera i każdy za każdym wskoczyłby w ogień.

Zastępujemy się wzajemnie, bo nikt u nas nie rywalizuje o miejsce w składzie. najważniejsze, żebyśmy wszyscy czuli się komfortowo. Każdy z nas wierzy w każdego, bo znamy się wiele lat. Każdy wie, na co kogo stać. Każdy z wysokich graczy może dać coś drużynie, czego efekty widać. Do Foshanu lecimy po zwycięstwo

— dodał Hrycaniuk

CZYTAJ WIĘCEJ: Polscy koszykarze pokonali Słonie. Początek był trudny, ale później było już z górki. Mają komplet zwycięstw

CZYTAJ WIĘCEJ: Najlepszy koszykarz meczu ze Słoniami Adam Waczyński: „Trzy zwycięstwa były w sferze dalekich marzeń, niż bliskich”

CZYTAJ WIĘCEJ: Damian Kulig uważa, że reprezentacja nie poprzestanie na trzech wygranych. Kolejnymi rywalami będą Rosjanie i Argentyńczycy

CZYTAJ WIĘCEJ: Trener koszykarzy Mike Taylor zdradził, że kocha zespół. „Nie mogę być bardziej dumny”

MACRO