Sandro Kulenović został piłkarzem Dinama. Napastnik odszedł z Legii za ok. dwa miliony euro plus bonusy i podpisał w Zagrzebiu pięcioletni kontrakt.

Przedstawiciele Legii oraz Dinama przez cały weekend oraz poniedziałek dyskutowali o warunkach transferu Kulenovicia. Ostatecznie strony umówiły się na około dwa miliony euro. W umowie znalazły się także bonusy, w tym 20 procent z kolejnej sprzedaży zawodnika.

Kontrakt Kulenovicia z szefami Dinama został podpisany na pięć lat, do końca sezonu 2023/2024. Do warszawy napastnik trafił właśnie z Zagrzebia w 2016 roku za 70 tysięcy euro. Przebitka wynosi w tym wypadku 28,5. W sezonie 2017/2018, atakujący był wypożyczony do młodzieżowej drużyny Juventusu.

Kulenović w ostatnich tygodniach pełnił rolę podstawowego napastnika Legii. Atakujący rozegrał w sezonie 11 spotkań (778 minut), w których zdobył dwie bramki. Łącznie 19-latek wystąpił w barwach stołecznego klubu w 26 meczach. Trenerem chorwackiego klubu jest Nenad Bjelica, a piłkarzem drużyny Damian Kądzior. Dinamo zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Manchesterem City, Szachtarem Donieck oraz Atalantą Bergamo.

Na początku sierpnia prezes Legii Dariusz Mioduski miał ofertę na Kulenovicia. Działacze Barnsley FC oferowali za napastnika prawie 3 miliony euro ale oferta została odrzucona, bo piłkarz chciał zostać w Warszawie.

Odejście Kulenovicia nie sprawi, że Legia ściągnie po zamknięciu okna transferowego nowego napastnika. Trener Aleksandar Vuković będzie musiał sobie radzić jesienią z: Jarosławem Niezgodą, Carlitosem i Jose Kante.

CZYTAJ TAKŻE: Lewandowski: „Pierwszy mecz ze Słowenią może być trudniejszy, bo gramy na wyjeździe”

legia.net, MACRO