Iga Świątek przegrała z rozstawioną z numerem 12. Anastasiją Sevastova 6:3, 1:6, 3:6 w drugiej rundzie wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku. Nie pomogły zaskakujące skróty Polki. To Łotyszka awansowała do trzeciej rundy.
To było pierwsze starcie obu pań. Łotyszka to półfinalistka US Open 2018, dlatego ma do obrony sporo punktów w rankingu. Sevastova to 11. rakieta globu, zaś Świątek jest 49. tenisistką świata. Spotkanie miało odbyć się wczoraj ale ze względu na opady deszczu w Nowym Jorku, przełozono je na dziś.
Tenisistka Legii znakomicie radziła sobie w pierwszym secie. Os stanu 2:2 wygrała trzy gemy z rzędu. Później obie tenisistki były górą przy swoich podaniach i Świątek wygrała pierwszego seta.
W drugiej partii przy sytanie 1:1 Polka miała dwie piłki na przełamanie. To był decydujący moment partii. Nie udało się, ale udało się to rywalce w następnym gemie. Kolejne wygrywała już tylko Łotyszka, która nie grała lepiej. To Świątek zagotowała się, bo zbyt bardzo i zbyt szybko chciała wygrać.
Przed decydującą partią Polka poprosiła o przerwę toaletową, zaś Łotyszka siedziała pod parasolem czekając na rywalkę. pomogło tylko na chwilę. W trzecim gemie Sevastova przełamała spietą Świątek. Chwilę później prowadziła już 3:1.
W kolejnej odsłownie legionistka znalazła sposób na utytułowaną rywalke. Wygrała gema dzięki skrótom, które doprowadzały do szewskiej pasji Łotyszkę. Aż przy swoim podaniu ze złością rzuciła rakietą. Światek przełamała rywalkę i doprowadziła do remisu, a Sevastova dostała ostrzeżenie od sędziego za złamanie rakiety.
Kolejny gem, jak mówi się o nim lacostowski, trwał bardzo długo. Obie rywalki mogły go wygrać. Udało się to Łotyszce.
Kibice z Polski pokrzykiwali: Iga skoncentru się. Ale Polka przegrała kolejną partię, a później swoje podanie i mecz.
CZYTAJ TAKŻE: Grecki tenisista oszalał. Krzyczał do sędziego: „Zapewne jesteś Francuzem… Wy wszyscy jesteście dziwakami”
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/461518-nie-pomogly-skroty-swiatek-odpadla-z-us-open