Piłkarze Pogoni nie wykorzystali szansy objęcia pozycji lidera w ekstraklasie. Portowcy przegrali w Szczecinie z Wisłą Płock 1:2. Duma Pomorza przegrała pierwszy mecz w sezonie w ekstraklasie, Nafciarze pierwszy wygrali.
Dotychczasowe wyniki obu druzyn wskazywały na zwyciestwo Pogoni do zera.
Nic bardziej mylnego. Pogoń atakowała, a Wisła czekała i w 11 minucie zadała cios. Po prawej stronie piłkę otrzymał Jakub Rzeźniczak, który zagrał do Ricardinho. Brazylijski pomocnik mocnym strzałem przy bliższym słupka pokonał Dante Stipicę. Passa bramkarza Pogoni bez straconej bramki trwała 402 minuty. Najlepsza w poprzednim sezonie - Dušana Kuciaka - była tylko 30 minut dłuższa.
Odpowiedź Portowców była błyskawiczna. Tragiczne zachował się w defensywie Michał Marcjanik, który podał piłkę wprost pod nogi marcina Listkowskiego. Pomocnik Pogoni natychmiast zagrał do Srđana Spiridonovicia, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Thomasa Dähne.
Pogoń drugi raz w sezonie straciła pierwsza bramkę. W meczu z Legią wyrównała po 155 sekundach, a z Wisłą odrobiła straty w 151 sekund.
W drugiej części znów została zaskoczona defensywa Pogoni i bramkarz. Skiksował Konstantinos Triantafyllopoulos, a błąd wykorzystał Dominik Furman. Pomocnik popędził na bramkę Pogoni i w sytuacji sam na sam mocnym strzałem pokonał Stipicę.
Pogoń do końca meczu atakowała, ale świetnie bronił Dähne i sensacja stała się faktem. Na dodatek najlepszy na boisku w barwach Portowców Ricardo Nunes wyleciał z boiska przed końcem spotkania. Wisła wygrała pierwszy mecz, a Pogoń pierwszy przegrała.
W składzie Pogoni zabrakło Zvonimira Kožulja, który pauzuje z powodu urazu. Kontuzja nie jest jednak zbyt poważna i gwiazda Portowców wkrótce powinna wrócić do gry lub… zostać sprzedany. Od kilku tygodni do sekretariatu Pogoni napływają oferty kupna 25-letniego pomocnika. Wcześniej kontuzji doznał Kamil Drygas i trenerowi Koście Runjaiciowi posypała się linia pomocy. To było bardzo widoczne w spotkaniu z Nafciarzami.
CZYTAJ TAKŻE: Mistrz Polski ma nowego napastnika. Szefowie Piasta kupili go z Zagłębia Lubin
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/461034-sensacja-mieli-byc-liderem-a-poplyneli-z-wisla