Mecz Legii z Rangers zakończył się bez bramek. Trener Szkotów Steven Gerrard stwierdził, że w rewanżu na Ibrox jego drużynie będzie łatwiej.
W pierwszej połowie zagraliśmy świetnie. Udało nam się stanąć na wysokości zadania: sprostaliśmy intensywności Legii i jestem dumny z zawodników. Potrafiliśmy też kontrolować rywalizację w środku pomocy. Brakowało nam nieco kreacji. W drugiej połowie było… Ok. Nieco brakowało nam szans, bo jedną solidną okazję miał Morelos, który zazwyczaj strzela gole w takich sytuacjach
— stwierdził trener Rangers Steven Gerrard.
Za tydzień o godz. 21 w Glasgow odbędzie się mecz rewanżowy.
Wynik 0:0 przed rewanżem na Ibrox pozwala nam patrzeć na zbliżające się spotkanie jako na mecz, w którym będziemy faworytami. Przede wszystkim atmosfera będzie sprzyjała nam, co może pomóc w tworzeniu większej liczby sytuacji w ofensywie. Chciałbym, żebyśmy kontrolowali przebieg meczu. Zawsze powtarzam graczom, że muszę się wspierać. Wiem, że potrzebujemy nieco więcej odwagi w naszych poczynaniach na Ibrox i wierzę, że tę zaprezentujemy przed własną publicznością.Drugi mecz z Legią nie będzie łatwy, nie zdziwi mnie wyrównana rywalizacja
— dodałpowiedział Gerrard.
Trener Rangersow z uznaniem wypowiadał się o obu bramkarzach.
McGregor pokazał, że jest bramkarzem na najwyższym poziomie i zapobiegł zagrożeniu, które stworzyli legioniści. Będąc na pewnym poziomie, trzeba sprostować niektórym zadaniom, a golkiper zagrał bardzo dobrze, choć mam nadzieję, że w rewanżu jego rola nie będzie tak istotna. Majecki zatrzymał Morelosa, zapobiegł stracie bramki. To młody i utalentowany zawodnik, ale nie porównujcie go z Jerzym Dudkiem, który w trakcie swojej kariery wygrał Ligę Mistrzów. Na pewno będzie się rozwijał, ale… krok po kroku
— zakończył Gerrard.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bez bramek w Warszawie. Legia miała przewagę, ale jej nie potrafiła wykorzystać
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/460527-steven-gerrard-nie-porownujcie-majeckiego-do-dudka