Sześć spotkań towarzyskich, pięć porażek i jedno zwycięstwa. To nie jest imponujący bilans polskiej reprezentacji koszykarzy. Na zakończenie turnieju w Hamburgu zawodnicy Mike’a Taylora przegrali z niepokonanymi Niemcami 84:92.
Polacy przegrali w Hamburgu z Czechami, Węgrami i Niemcami. Zakończyli turniej na ostatnim miejscu.
W połowie pierwszej kwarty nasi koszykarze objęli prowadzenie. Przewaga Biało-czerwonych dochodziła momentami nawet do 10 punktów. Najgorzej nasi koszykarze zagrali w trzeciej kwarcie. Niemcy zblizyli się na jeden punkt (61:62), a w czwartej objęli prowadzenie. Duża w tym zasługa Dennisa Schrödera, który celnie rzucał z dystanu. Trzy minuty przed końcem był remis po dwóch rzutach celnych Łukasza Koszarka. Kosz za kosz, trzy punkty, za trzy punkty. W ostaniej minucie znów Schröder dał o sobie znać i wyprowadził Niemców na sześciopunktową przewagę.
Pewne powody do niepokoju odnośnie postawy Polaków oczywiście są, ale do mistrzostw świata zostały jeszcze dwa tygodnie i pięć meczów towarzyskich, więc jesteśmy w ich połowie. W przeszłości zdarzało się, iż przed wielkim turniejem Polacy imponowali zwycięstwami, a później kończyło się kiepskimi wynikami na mistrzostwach (chociażby dwa lata temu na fińskim Eurobaskecie.
CZYTAJ TAKŻE: Polacy nie podjęli fizycznej walki z Czechami. Nie pomógł A.J. Slaughter. Trener Mike Taylor krzyczał ze wściekłością
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/459798-trzy-mecze-trzy-porazki-polskich-koszykarzy