Piłkarze Legii polecieli samolotem czarterowym do Aten. Jutro (godz. 18) zmierzą się z Atromitosem w trzeciej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy. W pierwszym meczu w Warszawie zabrakło bramek.
W 21-osobowej kadrze zabrakło Domagoja Antolicia, który cierpi na ból pleców. Do Aten nie polecieli też kontuzjowani i dochodzący do zdrowia: William Remy, Vamara Sanogo, Mateusz Praszelik, Salvador Agra, Kacper Kostorz, Ivan Obradović, który wciąż jest na etapie przygotowywania się do wysiłku na poziomie ekstraklasy czy młodzieżowcy Michał Karbownik i Maciej Rosołek.
Dziś z dziennikarzami spotka się w Atenach trener Aleksandar Vuković, a po konferencji prasowej piłkarze odbędą trening.
Legioniści mieli tydzień przerwy w meczach, bo przełożono im spotkanie ligowe z Wisłą Płock. A to dlatego, że zagrają z Atromitosem w środę, a nie jak większość drużyn walczących o Ligę Europy w czwartek (wówczas w Atenach gra AEK).
W Warszawie piłkarze Vukovicia mieli sporą przewagę, wiele sytuacji podbramkowych, jednak nie potrafili żadnej wykorzystać.
Zwycięzca rywalizacji Legii z Atromitosem zmierzy się w czwartej, ostatniej rundzie eliminacji z lepszym z pary Rangers Glasgow - FC Midtjylland. Znacznie bliżej awansu są Szkoci, którzy wygrali w Danii 4:2.
Legia to jedyny polski zespół w eliminacjach rozgrywek o europejskie puchary. W pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów odpadł Piast, w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy Cracovia, zaś w drugiej Piast i Lechia.
CZYTAJ TAKŻE: Sobiech uczcił jubileusz golem. Ale Jagiellonia też zdobyła bramkę. Remis w Gdańsku
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/459116-legia-poleciala-do-aten-bez-antolicia