11-letni kibic rozbił nos o latarnię, by zobaczyć Salaha: "Warto było"

Wielu fanów sportu zrobi wszystko, aby spotkać się ze swoimi bohaterami. Jeden z nich, 11-letnich Louis Fowler, przypłacił chęć zobaczenia swego idola, napastnika Liverpool FC Mohameda Salaha zakrwawionym nosem.

Goniąc, razem z 10-letnim bratem Izaakiem, samochód Salaha, Louis uderzył w latarnię i upadł z podejrzeniem złamanego nosa.

Dzwoniliśmy na pogotowie, kiedy zobaczyliśmy zbliżającego się do nas Mohameda. Chciał sprawdzić, czy Louisowi nic się nie stało

— powiedział ojczym chłopca Joe Cooper, który towarzyszył dzieciom podczas spaceru.

Egipcjanin zauważył, że jego młody kibic miał trudności, więc zatrzymał się, by sprawdzić, czy z Louisem jest wszystko w porządku. Gdy Salah wyszedł z samochodów wśród braci zapanowała euforia. Przytulił Izaaka, zrobił sobie z chłopcami zdjęcie, po czym Louis został zabrany do szpitala.

Louis i Isaac spędzili letnie wakacje pod Melwood, gdzie znajduje się ośrodek treningowy Liverpool FC.

Obaj młodzi chłopcy ubóstwiają Salaha, a Louis jest gotowy powtórnie uszkodzić sobie nos, by spotkać się ze swoim bohaterem.

Chcieliśmy podziękować z głębi serca, ponieważ sprawiłeś, że obaj chłopcy poczuli się znacznie lepiej. Mo, jesteś dżentelmenem i świetnym człowiekiem. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że się zatrzymałeś

— napisał na twitterze Cooper.

CZYTAJ TAKŻE: Efektowna bramka Krychowiaka. To drugi gol reprezentanta Polski w sezonie

skysports.com, MACRO