Lechia pokonała w Płocku Wisłę 2:1. To pierwsze zwycięstwo zespółu Piotra Stokowca i pierwsze bramki w sezonie.
W Płocku przez tydzień pilnie poszukiwano trenera. Dotychczasowy szkoleniowiec Leszek Ojrzyński zrezygnował z pracy ze względu na małżonkę, którą postanowił wspierać podczas choroby.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dramat Leszka Ojrzyńskiego. Trener Wisły rzucił pracę, by wspierać chorą na nowotwór małżonkę
Lechia też miała intensywny tydzień za sprawą meczu Ligi Europy z Brøndby IF, który przegrała po dogrywce 1:4 i odpadła z rywalizacji o europejskie puchary. Trener Piotr Stokowiec uuznał, że nie musi wszystkim zawodnikom, którzy biegali pod Kopenhagą 120 minut, dawać odpoczynku, więc część z nich wystapiło przeciwko Nafciarzom. Zabrakło czterech z podstawowego składu, między innymi Flávio Paixão. Zastąpił go Artur Sobiech i to była trafna decyzja trenera Piotra Stokowca. Snajper Lechii po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Filipa Mladenovicia, strzałem głową pokonał bramkarza Wisły.
Nafciarze atakowali, mieli szanse, ale to bramkę zdobyła Lechia. W tempo zagrał Jarosław Kubicki. Rafał Wolski Wolski wygrał pojedynek z Damianem Rasakiem i stanął twarzą w twarz z Thomas Dähne.
W 83. minucie doszło do zaskakującej sytuacji. Flavio Paixao, który rozgrzewał się za boiskiem został ukarany czerwoną kartką. Za dyskusje z arbitrem.
Było to tuż przed rzutem wolnym dla Nafciarzy. Do piłki podszedł Dominik Furman. Wszyscy spodziewali się dośrodkowania, a pomocnik „Nafciarzy” strzelił bezpośrednio do bramki.
Wisła atakowała, by doprowadzić do remisu, nadziewała się na kontry Lechii, ale więcej goli nie było.
CZYTAJ TAKŻE: Lech dowiózł zwycięstwo i, przynajmniej do niedzieli, jest liderem. Nie przyniosły efektu szalone ataki ŁKS w drugiej połowie
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/457803-czerwona-kartka-dla-rezerwowego-lechia-pokonala-nafciarzy