Zjazd - to jedyne słowo, które przychodzi mi do głowy oglądając męczarnie naszych drużyn w rozgrywkach o europejskie puchary. Z czterech naszych reprezentantów tylko Legia nie odpadła w swoim pierwszym dwumeczu w danych rozgrywkach. Tylko do oglądania zespołu z Warszawy potrzeba dużo mocnego alkoholu, żeby nie usnąć.
Pierwsza odpadła Cracovia. Już w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. FC DAC 1904 Dunajská Streda okazał się za mocny dla zespołu Michała Probierza. Wytłumaczenia dla Pasów nie ma żadnego. Ani drożsi piłkarze, ani wyższy budżet, ani większe miasto, ani, że… roślinka sadzona przez trenera jeszcze nie wyrosła. DAC 1904 trzeba było wyeliminować i… tyle.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wstyd, hańba i kompromitacja. Mistrz Polski odpadł z kwalifikacji Ligi Europy z Łotyszami
Piast to największa polska kompromitacja w tegorocznych bojach o fazy grupowe rozgrywek o europejskie puchary. Najpierw wypadli w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów z Białorusinami, a wczoraj żenująca porażka z Łotyszami w eliminacjach do mniej prestiżowych rozgrywek. Zespół z Gliwic załatwiły odrzuty z polskiej ligi: Deniss Rakels i Kamil Biliński. Na myśl przychodzi od razu legendarna pierwsza strona największej polskiej gazety: „Wstyd. Żenada. Kompromitacja. Hańba. Frajerstwo. Nie wracajcie do domu”. Co ciekawe, w Gliwicach tak chcieli się bić o awans, że dzień przed meczem sprzedali swoją gwiazdę Joela Valencię. Może Łotwa nie brzmi tak medialnie jak Luksemburg, a Piast nie jest Legią, ale, mimo to, odpadnięcie zespołu z Gliwic jest największą kompromitacja w XXI wieku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mistrz Polski traci gwiazdę. Właśnie poleciał do Anglii podpisać kontrakt
Odpadła także Lechia. Ci chociaż pokazali, że chociaż potrafią grać w piłkę. Ale za wrażenia artystyczne nikt awansu nie daje. Okazali się słabsi na boisku od Duńczyków. Tak samo, jak w końcówce poprzedniego sezonu ekstraklasy okazali się słabsi od dwóch innych drużyn. Peany na cześć Piotra Stokowca ustały.
CZYTAJ WIĘCEJ: Lechia dzielnie walczyła, ale odpadła po dogrywce. Szalony mecz i kanonada w Danii
Najbardziej krytykowana przez wszystkich drużyna, awansowała do trzeciej rundy kwalifikacji, czujecie TRZECIEJ RUNDY KWALIFIKACJI, jako jedyny polski zespół. Gra Legii jest wakacyjna i usypiająca, a remisy w Gibraltarze i Finlandii splendoru nie przynoszą. Pewnie dostosowali się do prezesa i właściciela Dariusza Mioduskiego, który urlopuje się w ciepłych krajach. Legioniści awans zawdzięczają jedynie temu, że nastukali punktów w poprzednich sezonach w Europie i wciąż są rozstawiani, więc trafiają na teoretycznie słabszych rywali. Zobaczymy czy poradzą sobie z Atrómitosem.
Nie ma co ukrywać, że polskie kluby zaliczają totalny zjazd w Europie. Spadamy w rankingu UEFA każdego roku. Niedługo będziemy Jeśli nie wygra rywalizacji z grecką ekipą, pobity zostanie niechlubny rekord kalendarzowej szybkości odpadnięcia wszystkich naszych ekip z rozgrywek o europejskie puchary. Obecny rekord został ustanowiony w poprzednim sezonie, gdy Legia odpadła z F 91 Dudelange (1:2, 2:2), do czego doszło 16 sierpnia. Teraz do pożegnania może dojść dzień wcześniej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Legia usypia kibiców, ale awansuje do trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/457563-polskie-druzyny-klubowe-zaliczaja-totalny-zjazd