Mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro Dalilah Muhammad pobiła rekord świata w biegu na 400 metrów przez płotki. Wynik 52,20 uzyskała podczas lekkoatletycznych mistrzostw USA w Des Moines. To czas lepszy o 0,14 od rezultatu Rosjanki Julii Pieczonkiny z 2003 roku.
Z tej okazji minister sportu i turystyki przypomniał zdjęcie, na którym gratulował Amerykance pobicia rekordu życiowego podczas czerwcowego mityngu na Stadionie Śląskim w Chorzowie. 29-letnia Muhammad zwyciężyła wówczas na 400 m (50,60) w Memoriale Janusza Kusocińskiego, wyprzedzając Justynę Święty-Ersetic 50,85 i trzecią Igę Baumgart-Witan 51,12.
Muhammad, której rekord życiowy wynosił 52,64, wyprzedziła Sydney McLaughlin 52,88 i Ashley Spencer 53,11. Wszystkie wystąpią w mistrzostwach świata w Katarze na przełomie września i października.
Triumfatorka podkreśliła, że w ostatnich dniach świetnie biegała na treningach, a jej szkoleniowiec wprost mówił, że pobije rekord.
Sądzę, że wkrótce złamana zostanie granica 52 sekund. Jeśli nie przeze mnie, to przez inną zawodniczkę
— stwierdziła.
Poprzedni rekord świata na 400 m ppł. przetrwał aż 16 lat. Ustanowiła go Pieczonkina 8 sierpnia 2003 roku w mistrzostwach Rosji w Tule.
CZYTAJ TAKŻE: Haratyk pobił własny rekord Polski w pchnięciu kulą. Od 30 lat żaden Europejczyk nie miał lepszego wyniku
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/456885-muhammad-pobila-rekord-swiata-z-broda-jest-reakcja-banki