Katarzyna Kawa awansowała do półfinału turnieju WTA na kortach ziemnych w łotewskiej Jurmale (pula nagród 250 tysięcy euro), co jest jej największym sukcesem w karierze. W 1/4 finału polska tenisistka gładko pokonała Francuzkę Chloe Paquet 6:2, 6:2.
26-letnia Kawa, której rozwój kariery mocno skomplikowały kontuzje, po przebrnięciu kwalifikacji na Łotwie zadebiutowała w fazie głównej gry pojedynczej turnieju rangi WTA. Zajmująca obecnie 194. miejsce w rankingu światowym Polka wygrała w niej już trzy mecze.
Dzisiejszy pojedynek ze 156. w rankingu WTA Paquet, która wcześniej wyeliminowała niespodziewanie rozstawioną z numerem drugim swoją rodaczkę Caroline Garcię, trwał niespełna godzinę i 10 minut.
Oba sety miały podobny przebieg. Od stanu 2:2 w pierwszej i drugiej partii Kawa wygrywała już kolejne gemy.
W poprzedniej rundzie Polka też nie miała kłopotów z awansem, pokonała wówczas Chorwatkę Janę Fett 6:3, 6:0.
Rywalką Kawy w półfinale będzie zwyciężczyni wieczornego pojedynku między Amerykanką Bernardą Perą i Serbką Niną Stojanović.
Kawa występuje w Jurmale również w deblu, razem z Ankitą Rainą z Indii. Wieczorem wystąpi w ćwierćfinale.
W czerwcu Kawa dotarła do trzeciej (ostatniej) rundy kwalifikacji wielkoszlemowego Wimbledonu, ale przegrała wówczas z Rumunką Eleną-Gabrielą Ruse.
CZYTAJ TAKŻE: Złota medalistka olimpijska w biegach narciarskich Therese Johaug spróbuje sił w lekkoatletyce. Wystartuje na 10 kilometrów
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/456665-polka-idzie-jak-burza-jest-juz-w-polfinale