Polskie siatkarki pokonały w Kaliningradzie Belgię 3:0 (24, 21, 20) w drugim spotkaniu turnieju o Puchar Gubernatora. Zawodniczki Jacka Nawrockiego na zakończenie zawodów jutro zmierzą się z Rosjankami.
Na inaugurację turnieju Polki przegrały po dramatycznym meczu z Niemkami 2:3. Mecz z Belgijkami nie przyniósł już tak wielkich emocji. Jedynie w pierwszym secie w samej końcówce Polki roztrwoniły dość sporą przewagę, bowiem wygrywały 16:11 i 20:16. Rywalki przy stanie 23:24 obroniły pierwszego setbola, ale kolejne dwie akcje skutecznie zakończyły polskie siatkarki.
W drugiej odsłonie Polki przy stanie 5:5 straciły pięć punktów z rzędu i długo musiały odrabiać straty. W końcówce Belgijki pogubiły się i siatkarki Nawrockiego dość łatwo wygrały tę partię.
W ostatnim secie Biało-czerwone od początku prowadziły różnicą trzech, czterech punktów i tę przewagę powiększyły.
Dla uczestników turnieju Kaliningradzie to ostatni sprawdzian przed interkontynentalnymi turniejami kwalifikacyjnymi do igrzysk olimpijskich w Tokio. Biało-czerwone w dniach 2-4 sierpnia zagrają we Wrocławiu z: Portoryko, Tajlandią i Serbią.
CZYTAJ TAKŻE: Porażka Polek w Kaliningradzie. Dziś zagrają z Belgijkami
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/456504-belgijki-ograne-w-kaliningradzie-bez-straty-seta