Do tragedii doszło po niedzielnym wyścigu kolarskim z cyklu Grand Prix Kaczmarek Electric MTB w Jakubowie. Zawody odbywały się w tropikalnych warunkach przy temperaturze ok. 40 stopni. Po zawodach w Jakubowie hospitalizowano dwóch kolarzy. Jednego nie udało się niestety uratować.
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w szpitalu zmarł kolarz, który w niedzielę uczestniczył w naszych zawodach w Jakubowie. Chcielibyśmy przekazać wyrazy ogromnego współczucia dla rodziny zawodnika. Nie możemy otrząsnąć się po tym zdarzeniu. To wielka strata dla całego środowiska kolarskiego i dla ludzi związanych z naszym cyklem zawodów
— napisano na facebooku strony KaczmarekElectricMTB.
Temperatura na otwartej przestrzeni sięgała ponad 40 stopni. Po pierwszych kilometrach w pyle i kurzu brakowało powietrza, ludzie sygnalizowali tam oznaki słabości. Widziałem na trasie osoby, które nie miały sił i słaniały się na nogach. Też to ciężko przeżyłem, bo z każdym metrem ubywało mi sił. Myślałem, żeby tylko szczęśliwie dojechać do mety. Kiedy dojechałem, to padłem tam pod bramą i przez kilkanaście minut nie mogłem złapać powietrza
— powiedział jeden z uczestników imprezy Mirosław Musioł.
Według Radia Zachód, przyczyną zgonu zawodnika prawdopodobnie był udar cieplny. Jest to potencjalnie śmiertelny stan chorobowy wywołany nagłym wzrostem temperatury ciała - zwykle powyżej 40 °C.
CZYTAJ TAKŻE: Ktoś chyba solidnie odleciał… Semenya: Jestem zbawicielem. Też zostałam ukrzyżowana
Radio Zachód, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/453455-tragedia-w-wyscigu-kolarz-zmarl-na-udar-cieplny