Chuligani z Gorzowa zdemolowali toalety na Stadionie Olimpijskim. Nie mogli znieść porażki swojej Stali ze Spartą

Skandal we Wrocławiu. Podczas meczu ze Spartą chuligani ze Stal Gorzów zdemolowani toaletę na Stadionie Olimpijskim. Wyładowali swą złość na urządzeniach sanitarnych, bo ich zespół przegrał 32:58.

Gorzowscy chuligani zdewastowali większość kranów, a także jedną z płyt, która jest przymocowana do sufitu. Straty co prawda nie przekraczają tysiąca złotych, ale wstyd i hańba pozostały.

Wrocławianie przed meczem zapowiadali, że interesuje ich nie tylko wygrana, ale taka, która da im punkt bonusowy. Sparta do odrobienia miała sześć punktów ze spotkania w Gorzowie i musiała sobie nadal radzić bez leczącego urazy Taia Woffindena. W składzie gości zabrakło natomiast kontuzjowanego Szymona Woźniaka i ta absencja wydawała się bardziej dotkliwa, bo nie można było za niego zastosować zastępstwa zawodnika. Spartanie zrealizowali swój plan. Wywalczyli punkt bonusowy. Najwięcej punktów dla gospodarzy (12) i najlepszy czas dnia miał Maciej Janowski. Najlepszym zawodnikiem meczu był żużlowiec Stali Bartosz Zmarzlik - 17 punktów.

Unia pokonała w Lesznie Włókniarz i zdobyła punkt bonusowy. Broniący tytułu żużlowcy z Leszna byli zdecydowanymi faworytami tej rywalizacji. Od początku sezonu spisują się znakomicie i nie doznali jeszcze porażki, a w pierwszej rundzie wygrali wysoko w Częstochowie.

W rewanżu znów nie dali im szans. Zawodnicy Unii przyjechali na pierwszym miejscu w 11 z piętnastu wyścigów. Już po 10. biegu byli pewni meczowego zwycięstwa.

Ze świetnej strony pokazał się młodzieżowiec Bartosz Smektała, który zdobył najwięcej punktów - 13. Najwięcej dla Włókniarza wywalczył Leon Madsen 11. Najlepszy czas dnia miał Janusz Kołodziej (Unia).

Apator powoli żegna się z ekstraligą. Po porażce na toruńskiej Motoarenie z GKM 44:46 mają tylko iluzoryczne szanse pozostanie w elicie. Punkt bonusowy zgarnął zespół z Grudziądza. Najwięcej punktów dla ekipy z Torunia zdobył Jason Doyle 14, zaś dla Przemysław Pawlicki 13. Najlepszy czas dnia uzyskał Artiom Łaguta (GKM).

W ostatnim meczu 10. kolejki ekstraligi Motor przegrał na swoim torze w Lublinie z Falubazem 41:49. Zespół z Zielonej Góry zdobył punkt bonusowy. Najwięcej punktów dla Falubazu zdobył Martin Vaculik - 14 (miał także najlepszy czas dnia), zaś dla Motoru Grigorij Łaguta - 10.

Spotkanie było dość interesujące i do końca kibice mogli się emocjonować, za co żużlowcy obydwu drużyn otrzymali zasłużone brawa.

Tabela

1. Unia Leszno 10 9 1 0 510-390 22 +120

2. Sparta Wrocław 10 7 0 3 483-417 17 +66

3. Falubaz Zielona Góra 10 6 0 4 462-438 13 +24

4. GKM Grudziądz 10 5 1 4 456-443 13 +13

5. Włókniarz Częstochowa 10 4 0 6 424-476 9 -52

6. Stal Gorzów 10 4 0 6 430-468 8 -38

7. Motor Lublin 10 3 0 7 431-469 7 -38

8. Apator Toruń 10 1 0 9 402-497 3 -95

Następna kolejka:

26 lipca

Unia - Motor; Włókniarz - Apator;

28 lipca

Sparta - GKM; Falubaz - Stal.

CZYTAJ TAKŻE: Potwierdził się czarny scenariusz. W kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich zagramy bez Bartosza Kurka

PAP, MACRO