Nie milkną echa skandalicznego werdyktu po walce Krzysztofa Głowackiego z Mairisem Briedisem o awans do finału prestiżowego turnieju World Boxing Super Series, której stawką był też pas mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO. Swoje zdanie wyraził także dwukrotnym mistrz świata wszechwag zawodowców (w latach 1986–1990 i w 1996), mistrz świata trzech najważniejszych federacji bokserskich Mike Tyson.
Najpierw broniący pasa WBO Głowacki uderzył rywala w tył głowy, a po chwili Łotysz trafił mocno go łokciem w twarz, po czym pięściarz z Wałcza przez chwilę leżał na ringu. Sędzia dał ostrzeżenie Briedisowi, a Polakowi, na którego twarzy pojawiło się rozcięcie, nakazał wstać i kontynuować pojedynek, choć Briedis zasłużył na dyskwalifikację.
Mairis Briedis przyznał po walce, że kiedyś był kickbokserem i popełnił błąd. Okej, był zawodnikiem muay thai. Był pod presją, chciał jakoś wyjść z niedobrej dla siebie sytuacji i pewnie dlatego walnął łokciem. Ale powinien za to zapłacić. Musi zostać jakoś ukarany
— powiedział „Bestia”.
Zdezorientowany Głowacki niedługo potem dwa razy leżał na deskach po mocnych ciosach Briedisa. W końcu sędzia przerwał pojedynek ogłaszając zwycięstwo Łotysza.
Widziałem ten pojedynek. Głowacki uderzył Briedisa w tył głowy, a ten oddał mu ciosem z łokcia. Zrobiłbym to samo. Obaj złamali zasady. Głowacki nie powinien go uderzyć w tył głowy, wiedział, że to było złe
— dodał idol Głowackiego.
Briedisowi za faul odebrano jedynie jeden punkt. Co ciekawe, Tyson za pamiętne odgryzie ucha Evanderowi Holyfieldowi też nie został zdyskwalifikowany. Zostały mu tylko zabrane dwa punkty.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal na Łotwie. Polski bokser oszukany w walce o pas mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO
Przegląd Sportowy, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/452613-tyson-rywal-glowackiego-musi-byc-ukarany-za-cios-lokciem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.