To, co dzieje się w klubie 14-krotnego mistrza Polski jest nie do uwierzenia. Ruch spadł do trzeciej ligi (czwarty poziom rozgrywkowy). Działacze szukali piłkarzy do gry przez ogłoszenia, a dla zawodników brakuje w klubie nawet wody. Problemy finansowe zasłużonego polskiego klubu zaczęły się jeszcze, gdy grał w ekstraklasie.

W Ruchu jest nowy szkoleniowiec Łukasz Bereta. Poprzedni trenerzy trener zapowiadali awans, a kończyło się na spadku. Na jego wniosek w Chorzowie ogłosili casting na piłkarzy.

Wszystkich zawodników, którzy chcieliby spróbować swoich sił w pierwszej drużynie Ruchu Chorzów, zapraszamy do udziału w test-meczu, który zostanie zorganizowany w ostatnich dniach czerwca. Zainteresowanych zawodników prosimy o wysyłanie zgłoszeń zawierających imię, nazwisko, datę urodzenia, pozycję na boisku, wzrost i wagę, przebieg dotychczasowej kariery sportowej, aktualne zdjęcie oraz numer kontaktowy. Zgłoszenia zatytułowane »Test-mecz« prosimy przesyłać na adres [email protected] do dnia 26 czerwca wraz z oświadczeniem o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych dla celów rekrutacji. Władze klubu zastrzegają sobie prawo do kontaktu telefonicznego z wybranymi kandydatami celem zaproszenia na test-mecz oraz przekazania wszystkich szczegółów

— poinformowano w ogłoszeniu.

W odpowiedzi napłynęło ponad 700 zgłoszeń z życiorysami. Z tych osób zostanie wybranych 22 piłkarzy, którzy rozegrają mecz testowy.

Cóż z tego, skoro w klubie wciąż brakuje pieniędzy. Nawet na wodę dla piłkarzy. Do tego stopnia, że najwierniejsi fani sami musieli kupić wodę piłkarzom.

Jak informuje dziennikarz „Sportu”, wymagalne zobowiązania władz klubu wynoszą ponad 700 tysięcy złotych. Część zawodników i pracowników dostało wypłaty za marzec. Długi miały być pokryte ze środków z miasta, ale przetarg na promocję Chorzowa przez sport, na mocy którego w Ruchu mieli liczyć na 4 mln zł, mimo upływu ponad dwóch tygodni wciąż nie został oficjalnie rozstrzygnięty. Albo pieniądze wyłożą prywatni udziałowcy, albo… będą problemy, choć słyszy się też, że władze Śląskiego ZPN może odroczyć szefom klubu termin spłaty.

W najbliższych dniach w Chorzowie wybrany ma zostać nowy skład Rady Nadzorczej oraz prezes klubu.

CZYTAJ TAKŻE: Sprawa Jarosława Bieniuka oskarżonego przez Cassandrę. Był seks, nie było gwałtu i narkotyków?

MACRO