- Jest mi przykro i współczuję Pawłowi. Nie chce mi się wierzyć, że mógł po doping sięgnąć celowo” - powiedział prezes Polskiego Związku Pływackiego Paweł Słomiński o wykryciu w organizmie Pawła Juraszka zabronionej substancji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rekordzista Polski na dopingu. Wykryto u niego pseudoefedrynę. Będzie zawieszony. Nie poleci na mistrzostwa świata
Zbyt duże stężenie pseudoefedryny u 24-letniego zawodnika wykryto przy okazji Grand Prix Polski w Lublinie. To substancja stosowaną w lekach na zapalenie górnych dróg oddechowych (rozszerza oskrzela i ułatwia oddychanie).
Ze względów proceduralnych jest już przesądzone, że nie poleci on na mistrzostwa świata, rozpoczynające się 12 lipca w koreańskim Gwangju, choć teoretycznie Panel Dyscyplinarny przy Polskiej Agencji Antydopingowej może go ukarać tylko naganą. Górna granica grożącej mu kary jest znacznie dotkliwsza.
Może zostać zdyskwalifikowany nawet na trzy lata. Z tego co się orientuję, wiele będzie zależało od wyjaśnień, jakie Paweł złoży. Niestety, cieniem kładzie się to, że przy badaniu w ogóle nie zgłosił faktu zażycia leku. Jest mi przykro i współczuję Pawłowi. Nie chce mi się wierzyć, że mógł po doping sięgnąć celowo. Bardzo ubolewam, że nie wystartuje w Korei, ale mam nadzieję, że nałożona kara nie zamknie mu udziału w przyszłorocznych igrzyskach w Tokio. Na start w nich po prostu zasługuje
— dodał prezes PZP.
Podczas ubiegłorocznych mistrzostw Polski w Łodzi Juraszek wynikiem 21,45 poprawił własny rekord kraju na 50 m stylem dowolnym.
W grudniu 2018 roku, na mistrzostwach świata na krótkim basenie w chińskim Hangzhou, Juraszek zajął piąte miejsce w finałowym wyścigu na tym dystansie. Cztery miesiące wcześniej w Glasgow był w swojej koronnej konkurencji ósmy w mistrzostwach Europy na basenie 50-metrowym.
Paweł to bardzo ambitny zawodnik. Etatowy finalista wielkich imprez, a takich naprawdę nie mamy teraz wielu
— komplementował pływaka Słomiński.
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/452337-slominski-nie-wierzy-ze-juraszek-celowo-przyjal-doping