Piłkarz Cracovii Javi Hernandez decyzją sztabu szkoleniowego został przesunięty do powstałego zespołu rezerw. Hiszpan opuścił zgrupowanie w słoweńskiej Radenci, gdzie Pasy przygotowują się do nowego sezonu ekstraklasy.

O motywach tej decyzji przedstawiciele Cracovii poinformowali w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Javi Hernandez zgłosił, że dostał nową ofertę i chce odejść z Cracovii za darmo. Zarząd klubu nie mógł zaakceptować takiej postawy. W porozumieniu z trenerem postanowiono przenieść zawodnika do nowo powstającej drugiej drużyny. Javi Hernandez opuścił zgrupowanie w Radenci i wrócił do Krakowa

— napisano w oswiadczeniu.

30-letni Hiszpan trafił do Cracovii w sierpniu zeszłego roku azerskiego FK Gabala i podpisał umowę przez dwa sezony. W minionych rozgrywkach był kluczową postacią zespołu, który zajął czwarte miejsce i wywalczył prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europy. Hiszpan był drugim strzelcem zespołu zdobywając 10 bramek. Teraz będzie trenował w reaktywowanym drugim zespołem pod kierunkiem Piotra Gizy. W przyszłym sezonie drużyna wystartuje w rozgrywkach czwartej ligi.

Z podobnym przypadkiem W Krakowie mieli do czynienia w zeszłym roku, gdy transfer do FC Lugano próbował wymusić Miroslav Covilo. Zawodnik ten wypowiedział umowę szefom Pasów i przeniósł się do Szwajcarii dostając warunkową zgodę władz FIFA na grę w nowym zespole. Sprawa ta jest wciąż przedmiotem sporu prawnego.

Cracovia, która w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Europy zagra z FC DAC 1904 Dunajska Streda, przygotowuje się do sezonu na obozie w Słowenii. W sobotę o godzinie 18 pilkarze Michała Probierza mieli zagrać sparing z NK Maribor, ale ze względu na obfite opady i ciężki stan murawy mecz ten został przełożony na poniedziałek.

CZYTAJ TAKŻE: W Cracovii się wzmacniają. Tym razem defensywę. Do Krakowa trafił czeski stoper

PAP, MACRO