Przed meczem w Bolonii z Polską Hiszpanie zapowiedzieli, że wygrają 3:0. Wygrali 5:0. Polakom wystarczył remis do półfinału i do awansu po 27 latach do igrzysk olimpijskich. Polacy żegnają się z mistrzostwami Europy U-21.
Potwierdziły się informacje dotyczące urazu Dawida Kownackiego. 22-latka na murawie zastąpił Adam Buksa.
Potwierdziło się również, że Hiszpanie będa atakować od pierwszych minut. Ale to nie były ataki, tylko nawałnica w strugach deszczu. Rywale wchodzili w naszą obronę jak w masło. Mielismy dużo szczęścia, że Dani Olmo spudłował w dobresj sytuacji, że kamil Grabara fantastycznie obronił kolejny strzał piłkarza Dinama Zagrzeb, że Fabian Ruiz strzelił pod spojenie słupka z poprzeczką, a piłka nie wpadła do bramki.
Szczęście skończyło się w 18. minucie. Z boku boiska w pole karne dograł Aarón Martín przed pole bramkowe, a tam Pablo Fornals wśliziem strzelił gola.
Polacy nieco się przebudzili. Próbowali akcji ofensywnych, ale głównie kończyły się one w okolicach pola karnego lub słabymi strzałami z dystansu. Próbował skrzydłem szarpać Konrad Michalak, ale oprócz kamila Pestki nie miał wsparcia.
A Hiszpanie gnietli dalej. Ruiz znów strzelił w poprzeczkę, a po chwili Mikel Oyarzabal dostał piłkę w polu karnym i pokonał Grabarę.
Swego dopiął także Ruiz. Za trzecim razem juz się nie pomylił. Piłkarz SSC Napoli przymierzył idealnie i było 3:0 po 39. minutach. Statystyki pierwszej połowy były przygniatające 22-3 w strzałach dla Hiszpanów.
Po przerwie liczylismy na huraganowe ataki Polakow, ale to rywale byli bliżsi strzelenia gola. Grabara najpierw obronił strzał Daniego Ceballosa, później Marco Rocy. Później Fornals minimalnie chybił.
Czwartą bramkę dla Hiszpanów zdobył pięknym strzałem z rzutu wolnego Ceballos. A Polaków dobił Borja Mayoral.
Przed spotkaniem z Hiszpanią trener Czesłąw Michniewicz był w sklepie i żartobliwie pytał piłkarzy, któremu kupić akumulator, by się doładowali. Miał rację. Nasi piłkarze stali i się przyglądali co robią Hiszpanie. Zabrakło im nawet kilku procent agresji z poprzednich spotkań. Tym razem nie było żadnej walki. Zabrakło Polakom sił.
W drugim meczu Włosi wygrali z Belgami 3:1 i Polacy zakończyli rywalizację na trzecim miejscu w grupie.
CZYTAJ TAKŻE: Bohater meczu przewidywał zwycięstwo nad Włochami. Jutro czas pokonać Hiszpanów
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/451960-czar-prysl-kleska-z-hiszpania-koniec-me-dla-polakow