Polskie siatkarki mecz przed zakończeniem turniejów kontynentalnych awansowały do Final Six Ligi Narodów w chińskim Nankin (3-7 lipca). Pierwszy raz od 2010 roku. To ogromny sukces zawodniczek Jacka Nawrockiego.

Polki kończą jutro ostatni turniej kwalifikacyjny w Boryeong spotkaniem z gospodyniami Koreą Południową. Mecz jednak będzie bez znaczenia, bo już dziś Biało-czerwone wywalczyły awans, dzięki korzystnym wynikom dla zawodniczek Jacka Nawrockiego w dwóch innych spotkaniach.

Polki rano wygrały z Dominikaną 3:2. Po nich grały główne konkurentki do awansu - Japonki. Niespodziewanie przegrały jednak z Koreą Południową 0:3. Szansę wyprzedzenia naszych siatkarek miały jeszcze tylko Belgijki. Kilka godzin później w Ankarze Brazylijki już po drugim wygranym przez siebie secie wyeliminowały z walki o awans Belgijki (3:0).

Do finału awansowało pięć najlepszych drużyn plus gospodynie - Chinki, które uplasowały się wyżej od Polek.

CZYTAJ TAKŻE: Zwycięstwo Polek po dramatycznym meczu. Prowadziły 14:11, a wygrały dopiero na przewagi. Są o krok od finału!

MACRO