Świetny początek polskiej reprezentacji U-21 na mistrzostwach Europy. W inauguracyjnym meczu piłkarze Czesława Michniewicza pokonali Belgię 3:2.
Pierwsze 20 minut to absolutna dominacja Belgów, której ukoronowaniem była bramka zdobyta przez Aarona Leya Iseęa. Belgowie mieli kolejne szanse, ale gubili się pod bramką Kamila Grabary.
Strata gola pozytywnie zadziałała na Polaków, którzy z każdą minutą prezentowali się lepiej i 10 minut później wyrównali po strzale z dystansu Szymona Żurkowskiego.
W drugiej części piłkarze Czesława Michniewicza cały czas atakowali. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Filip Jagiełło dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Krystiana Bielika. Futbolówka po koźle wpadła w okienko.
Prowadząc polakom grało się łatwiej. Cały czas sunęli na bramkę Nordina Jackersa. Efektem była kolejna bramka. Konrad Michalak podprowadził piłkę z prawej strony, podał do Żurkowskiego, który w polu karnym ofiarnie kopnął ją do Sebastiana Szymańskiego. Pomocnik Dinama Moskwa strzelił pod poprzeczkę do pustej bramki.
Niestety, Polacy w ostatnich 10. minutach meczu, czyli po strzelonym trzecim golu, popełniali coraz więcej błędów w obronie. Kamil Grabara bardzo dobrze bronił, ale przy strzale Diona Coolsa był bezradny.
To był dla nas bardzo kosztowny mecz. Zaczęliśmy potkanie bojaźliwie, początek był bardzo trudny. Później mieliśmy spotkanie pod kontrolą, bo strzeliliśmy trzy gole z rzędu. Trochę niepokoi, że straciliśmy dwie bramki. Chwalę swoich piłkarzy za mądrość. Potrafiliśmy się podnieść po straconej bramce. Jesteśmy mocni mentalnie. Są możliwości w tej drużynie. Teraz trzeba zregenerować się przed meczem z Włochami. To inaczej grający przeciwnik, więc i inni zawodnicy będą grali
== powiedział szczęśliwy trener Czesław Michniewicz.
W środę o godz. 21 Polacy zmierzą się w kolejnym meczu z Włochami.
CZYTAJ TAKŻE: Legenda Bayernu Monachium nie wyklucza powrotu do klubu. Ribery: Chcę swoją wiedzę przekazać następcom
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/451183-wygrana-z-belgia-na-poczatek-mistrzostw-europy