Polscy piłkarze ręczni po niezwykle nerwowym i wyrównanym meczu zapewnili sobie awans do mistrzostw Europy. W Płocku pokonali Izrael 26:23 (10:11).

Stawką meczu był awans do mistrzostw Europy. Polacy musieli wygrać, by sobie go zapewnić. Remis i porażka, to awans Izraela. Cztery drużyny z trzeciego miejsca (z ośmiu grup), które zgromadziły najwięcej punktów, również było premiowane awansem.

Po losowaniu wszyscy byli przekonani, że awansować z grupy powinni Polacy obok Niemców. A tu okazuje się, że losy awansu ważyły się do ostatniej minuty ostatniego meczu.

Oba zespoły grały w Płocku bardzo nerwowo, jakby stawka meczu ich paraliżowała. Żadna z drużyn nie prowadziła więcej niż różnicą dwóch bramek.

Dopiero trzy minuty przed końcem meczu, dzięki dobrej grze w obronie skuteczności w ataku wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Szczypiorniści z Izraela nie zdołali doprowadzić do potrzebnego im remisu.

CZYTAJ TAKŻE: Wstyd! Reprezentacja Polski zremisowała z amatorami z Kosowa!

MACRO